Amerykanie z Jeziora wszczęli bójkę w klubie nocnym. "Jestem tym zbulwersowany"

Jak informuje serwis nowiny24.pl, amerykańscy koszykarze Stabill Jeziora Tarnobrzeg "zaszaleli" po jednym z przegranych meczów.

Kevin Goffney, Andrew Fitzgerald, Reggie Hamilton, Nicchaeus Doaks i Chaisson Allen wdali się w bójkę z Polakami w jednym z nocnych lokali w Tarnobrzegu po przegranym meczu ze Śląskiem Wrocław (wszystko działo się w nocy z 12 na 13 kwietnia).
[ad=rectangle]
Co na to wszystko Zbigniew Pyszniak, prezes klubu? - Cóż mogę powiedzieć? Chyba tylko tyle, że Amerykanie grający w naszej drużynie pili alkohol i są na to świadkowie. Kto wie, czy wcześniej też nie popijali, może dlatego tak słabo grali? To wstyd, że coś takiego miało miejsce. Co było dalej, czy ktoś kogoś pobił, tego nie wiem. Wiem, że pili, że zamiast grać i trenować bawili się. Oni już nie reprezentują naszego klubu, kontrakty się skończyły i przedłużone nie będą. Ale w dniu incydentu reprezentowali nasz klub, dlatego nie mogą ich ominąć kary finansowe. Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. Jestem tym zbulwersowany - powiedział Pyszniak na łamach serwisu nowiny24.pl.

Dodajmy, że Stabill Jezioro Tarnobrzeg sezon zakończył na 11. (przedostatnim) miejscu. Wspomniani Amerykanie zdobywali odpowiednio: Fitzgerald 15,8, Allen 15,5, Doaks 8,8, Goffney 8,6 i Hamilton 8,3 pkt na mecz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło: nowiny24.pl

Komentarze (11)
avatar
Grzesko
16.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
M_arian od kiedy Echo Dnia i Nowiny są konkurencyjnymi tytułami? Przecież to jest ten sam wydawca. 
M_arian
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety prawda jest taka, że prezes to jest krętacz i kombinator. Gość potrafił by rozłożyć każdy klub w TBL. Rękami lokalnego pismaka próbuje coś ugrać dla siebie. Jeden wart drugiego. Pismak Czytaj całość
M_arian
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety prawda jest taka, że prezes to jest krętacz i kombinator. Gość potrafił by rozłożyć każdy klub w TBL. Rękami lokalnego pismaka próbuje coś ugrać dla siebie. Jeden wart drugiego. Pismak Czytaj całość
avatar
templeton
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdaje się,że i Polacy nie dostaną wszystkich pieniędzy.Tak wygląda to słynne Pyszniakowe branie za mordę... 
avatar
templeton
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Niestety,Pyszniak od zawsze stosuje te same metody.Zatrudnić,nie płacić,wymagać,rozliczać,wziąć za mordę.Teraz,gdy trzeba wypłacić końcówki z kontraktu,nadarza się okazja,by piórem zaprzyjaźnio Czytaj całość