Niesamowity mecz w Zielonej Górze! Stelmet wraca do gry!
[tag=1747]Stelmet Zielona Góra[/tag] po dogrywce pokonał [tag=1737]PGE Turów Zgorzelec[/tag] 93:92 po niesamowitym spotkaniu! Mistrzowie Polski wygrali pierwszy mecz w finale TBL!Takiego widowiska na polskich parkietach nie było już dawno! Stelmet Zielona Góra po niesamowitym widowisku pokonał PGE Turów Zgorzelec 93:92 i wrócił do gry po dwóch porażkach w wielkim finale! Gospodarze potrafili przeciwstawić kapitalnemu duetowi gości Filip Dylewicz - Łukasz Wiśniewski, który zdobył w sumie aż 50 punktów!
Zielonogórzanie świetnie grali przed przerwą. Wielki mecz rozgrywał Christian Eyenga, który był agresywny, motywował kolegów i był skuteczny. To głównie dzięki niemu i Vladimirowi Dragicevicowi zielonogórzanie prowadzili do przerwy 44:36.
To co stało się po przerwie, zszokowało jednak wszystkich. PGE Turów trafił osiem trójek i uciszył halę CRS! Niesamowity Dylewicz wraz z Wiśniewski w pojedynkę rozmontowali Stelmet i wyszli na prowadzenie. Na początku czwartej kwarty goście prowadzili nawet 66:60.
To jednak nie wystarczyło na Stelmet, który grał cierpliwie i skutecznie. Do punktowania włączył się Przemysław Zamojski, który z 21 punktami był liderem mistrzów Polski. Nieprawdopodobne rzeczy wyczyniał też Aaron Cel, który w krótkim okresie trafił trzy trójki i przywrócił Stelmetowi wiarę w zwycięstwo.
Emocje sięgnęły jednak zenitu w ostatniej odsłonie. Nieskuteczny tego dnia Łukasz Koszarek obudził się w końcówce i najpierw trafił niezwykle ważną trójkę, a chwilę potem dołożył dwa rzuty wolne. Wykonywał je na 0,3 sekundy przed końcem dogrywki, PGE Turów nie miał zatem możliwości, aby odwrócić losy spotkania!
Oprócz Zamojskiego najlepiej punktowali Eyenga (19) oraz Dragicević (18). Koszarek do 10 punktów dołożył aż 12 asyst. Wśród pokonanych zawiódł J.P. Prince, który uzbierał tylko siedem punktów.
Czwarty mecz odbędzie się w czwartek. Początek o godzinie 18:30.
Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 93:92 (25:20, 19:16, 14:25, 23:20, 12:11)
Stelmet: Przemysław Zamojski 21, Christian Eyenga 19, Vladimir Dragicevic 18, Aaron Cel 14, Łukasz Koszarek 10, Craig Brackins 9, Mantas Cesnauskis 2, Marcus Ginyard 0, Kamil Chanas 0, Adam Hrycaniuk 0.
PGE Turów: Filip Dylewicz 26, Łukasz Wiśniewski 24, Damian Kulig 10, Uros Nikolic 10, J.P. Prince 7, Mike Taylor 6, Michał Chyliński 4, Nemanja Jaramaz 3, Tony Taylor 2, Ivan Zigeranovic 0, Piotr Stelmach 0.
Stan rywalizacji: 2:1 dla PGE Turowa
Wygraj bilet na drugi mecz Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
-
kerad1 ZG Zgłoś komentarz
hihihihihih -
BabciaMadziahaha Zgłoś komentarz
że końcówka była jego i wszystkich zaskoczył. Szacun Dylewicz. A jak mistrzem będzie Turów to i tak się nie obraże bo dla nas- kibiców z ZG jesteście najlepsi!! Powodzenia! -
Valdi_ZG Zgłoś komentarz
Ulalala zostało 400 biletów, czuję pełną halę w czwartek :) -
wąż Zgłoś komentarz
Po pierwszym meczy nie narzekaliście.Nagle wam się przypomniało, że sędziowie są słabi buahahahahah!Zapewne w tym meczu sedziowie mylili się wyłącznie na naszą korzyść!!!!!!!!!!!!!! -
BasketoManiak Zgłoś komentarz
nieważne czy gra Turów ze Stelmetem, czy Kotwica z Jeziorem. Trzeba zwracać na to uwagę, bo jak nie my to kto?! -
wąż Zgłoś komentarz
Zróbcie analize pierwszego spotkania wtedy pogadamy :) -
BasketoManiak Zgłoś komentarz
A co jesteś na tyle ograniczony manualnie że sam nie potrafisz sobie powycinać sytuacji z całego meczu? Tu nie dom tu mama wszystkiego za Ciebie nie zrobi :) -
wąż Zgłoś komentarz
wygwizdali :)Dawać kozaki pokażcie to :) No pokażcie jak Prince pokazał węża kobietom koszykarzy.:D:D:D:D -
BartixovskyGrizzlies Zgłoś komentarz
Zapraszam do analizy...:) -
Arios Zgłoś komentarz
nie prawdaż ladnię się paliły ale to początek . Jesteście za zagłebiem skończycie jak oni po derbach ze slaskiem do zobaczenia w Niedziele w Zgorzelczu kozaczki :) -
rafI_krn Zgłoś komentarz
na boisku -
faljurek Zgłoś komentarz
kolezanko wystraszylas sie to jeszcze raz przepraszam. -
michal1969zagan Zgłoś komentarz
Chodkiewicz. Szkoleniowiec bez wahania stwierdził, że zawodnik Turowa nie zajął legalnej pozycji w obronie i był faul. Wątpliwości możemy rozwiać również my. J.P. Prince z Turowa Zgorzelec wpadł na kapitana Stelmetu zanim ten opadł dwiema nogami na parkiet. A to oznacza, że Koszarek był cały czas w akcji rzutowej, choć w tym momencie piłka już nie miała szans, by wpaść do kosza.[/quote]