Dolnośląskie kluby znów rosną w siłę

Po 12 latach koszykarskie mistrzostwo Polski znów wróciło na Dolny Śląsk, ale po raz pierwszy do Zgorzelca. Czy to oznacza, że dolnośląska koszykówka znów rośnie w siłę?

PGE Turów Zgorzelec zdobył tytuł mistrza Polski, koszykarze Śląska Wrocław wrócili po latach do TBL i wygrali Puchar Polski. W I lidze WKK ProBiotics Wrocław jako beniaminek doszło aż do ścisłego finału, a Górnik Wałbrzych po latach niebytu na koszykarskiej mapie awansował do II ligi. Czy dolnośląska koszykówka znów się odradza?
[ad=rectangle]
Najmłodsi kibice zapewne nie sięgają pamięcią czasów kiedy Śląsk i Górnik były potęgami ekstraklasy i toczyły zacięte boje o mistrzowski tytuł, a Dolny Śląsk był stolicą polskiej koszykówki. Wystarczy przypomnieć, że wrocławianie 17-krotnie byli mistrzami kraju, Górnik dołożył dwa tytuły, a PGE Turów dodał kolejne złoto w zakończonym niedawno sezonie. Żaden inny region w Polsce nie może się pochwalić taką ilością złotych medali w całej historii polskiej koszykówki.

Od kilku lat trwała hegemonia drużyn z Pomorza. Od sezonu 2003/2004 aż do sezonu 2011/2012 nieprzerwanie mistrzostwo Polski wygrywała drużyna Prokomu Trefla Sopot, potem przemianowana na Asseco Prokom Gdynia po rozdzieleniu się Prokomu i Trefla na dwa osobne kluby. Wydawało się, że podobną serię będzie notował zielonogórski Stelmet, ale plany drużynie Janusza Jasińskiego pokrzyżował Turów.

Po 12 latach mistrzostwo Polski wraca na Dolny Śląsk
Po 12 latach mistrzostwo Polski wraca na Dolny Śląsk

Czy mistrzostwo dla Zgorzelca oznacza lepsze czasy dla dolnośląskiej koszykówki? Jedno jest pewne - na Dolny Śląsk wróci Euroliga, a to oznacza kolejną dawkę emocji i wypada liczyć, że coraz więcej kibiców zachłyśnie się ponownie koszykówką.

Śląsk powoli osiedla się wśród najlepszych. Mimo, że ten sezon można uznać za przetarcie w TBL, to wrocławianie zaznaczyli mocno swoją obecność wygrywając Puchar Polski, w którym pokonali świeżo korowanego mistrza Polski, drużynę Turowa. Apetyty kibiców we Wrocławiu są jednak zdecydowanie większe i należy się spodziewać, że Śląsk w kolejnym sezonie będzie grał o coś więcej niż tylko play-off.

WKK startowało jako beniaminek, ale pierwszy sezon na zapleczu TBL zakończyło udziałem w finale i być może w kolejnym sezonie powalczy o coś więcej. Chociaż akurat WKK słynie ze znakomitego szkolenia młodzieży i rok w rok zdobywa tytuły MP w młodzieżowych kategoriach wiekowych. Jeśli dodamy do tego Górnika Wałbrzych, który ostatni raz w poważną koszykówkę grał w sezonie 2010/2011 i dopiero wraca do II ligi to wkrótce Dolny Śląsk znów może stać się ośrodkiem, który ponownie będzie rozdawał karty w polskim baskecie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (16)
avatar
99kerob
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Geograficznie i historycznie Zielona Góra to też jeszcze Dolny Śląsk ;) 
avatar
RRRRRR
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Bez przesady... 
Andi1
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Powiem wiecej to beda lepsze sezony dla polskiej koszykowki,teraz wszystkie druzyny beda chcieli chociarz raz pokonac potege Turowa Zgorzelec i to cieszy. 
avatar
kemot06
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Tylko żeby jeszcze wszystkie drużyny chciały grać w Europie, to byłoby pięknie. 
avatar
syrgyt
14.06.2014
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
Turów nierychliwy, ale sprawiedliwy. 10 lat temu awans do ekstraklasy, teraz mistrzostwo, a za 10 lat powinniśmy wygrać Euroligę :)