Współpraca Jasona Kidda z zarządem Brooklyn Nets od dłuższego czasu nie układa się najlepiej. Szkoleniowiec dolał oliwy do ognia, kiedy poprosił o stanowisko prezydenta zespołu. Włodarze Sieci oczywiście nie przystali na tę prośbę, a Kidd wykorzystał zainteresowanie Milwaukee Bucks i szybko dogadał się z tamtejszą organizacją. Nets nie mieli oporów, by oddać Kidda. W zamian otrzymali dwa wybory w drugiej rundzie draftu - w 2015 i 2019 roku.
[ad=rectangle]
Pozyskanie Kidda związane było ze zwolnieniem dotychczasowego trenera Bucks - Larry'ego Drew. Właściciel zespołu z Milwaukee jest jednak zadowolony z takiego obrotu sprawy, bowiem podobała mu się praca Kidda w minionym sezonie. Liczy, że młody trener wykorzysta swe zdolności przywódcze i będzie w stanie utrzymać dyscyplinę w drużynie.
Nets z kolei poszukiwać będą nowego szkoleniowca. W doniesieniach zza oceanu najczęściej w tym kontekście pojawia się Lionel Hollins.