Marcin Gortat zostaje w Waszyngtonie!

Tak jak można było przypuszczać od początku, polski środkowy porozumiał się z włodarzami Washington Wizards w sprawie nowej, pięcioletniej umowy.

Piotr Szarwark
Piotr Szarwark

We wtorek Marcin Gortat stał się niezastrzeżonym wolnym agentem i zaledwie po kilkunastu godzinach dostaliśmy informację, że Polak dogadał się w kwestii nowej umowy z Washington Wizards.

W jej ramach środkowy zarobi 60 milionów dolarów w ciągu pięciu lat. To z pewnością kontrakt życia, o którym marzył i od dłuższego czasu mówił Gortat. Wizards dołożyli wszelkich starań, aby zatrzymać go u siebie. W Polsce kilka dni temu pojawił się nawet trener Wizards - Randy Wittman, co było znaczącym gestem ze strony klubu w sprawie przyszłości łodzianina.
Gortat w minionym sezonie był kluczowym graczem w rotacji drużyny. Wystąpił w 81 meczach sezonu regularnego i notował średnio 13,2 punktu, 9,5 zbiórki oraz 1,5 bloku. Wraz z kolegami dotarł do drugiej rundy play-offów, gdzie lepsza okazała się Indiana Pacers.

Trzeba przyznać, że był to spodziewany ruch z obu stron. Marcin niejednokrotnie powtarzał, że dobrze czuje się w Waszyngtonie. Włodarze organizacji podkreślali natomiast, że priorytetem jest zatrzymanie zarówno Gortata, jak i Trevora Arizy. Oferując Gortatowi duże pieniądze, szybko przekonali go, żeby pozostał z nimi na długie lata.

Marcin Gortat zostaje w Washington Wizards, zarobi 60 mln dol.
Źródło: Agencja TVN/x-news

Gdy w mediach pojawiła się informacja o kontrakcie, 30-latek napisał na swoim twitterze: "Jestem dumny mówiąc, że Waszyngton będzie moim domem".

Według ligowego prawa, oficjalnie umowa może zostać parafowana po 10 lipca.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Marcin Gortat podjął słuszną decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×