Polacy zrewanżowali się Czechom w drugim meczu

Podopieczni Mike'a Taylora zrewanżowali się w drugim meczu Czechom wygrywając 75:73. Tym samym biało-czerwoni zakończyli zgrupowanie w Wałbrzychu.

W tym artykule dowiesz się o:

Drugie spotkanie rozegrane w Wałbrzychu było zamknięte dla publiczności i mediów. Polakom udał się rewanż za piątkową porażkę 65:70 i tym razem wygrali 75:73.

Było to pierwsze zwycięstwo Mike'a Taylor w drugim reprezentacyjnym meczu, w którym prowadzi biało-czerwonych jako główny trener. 
[ad=rectangle]
Polacy zdecydowanie dominowali w pierwszej połowie spotkania, a niezłą partię rozgrywał Kamil Łączyński. Czesi odpowiadali pojedynczymi akcjami Ondreja Balvina, ale podopieczni Mike'a Taylora grali zdecydowanie skuteczniej niż w piątkowym meczu.

W drugiej odsłonie Czesi doszli biało-czerwonych na dwa oczka, ale trójkę trafił Jakub Dłoniak, a kolejne pięć oczek dorzucił Adam Waczyński. Polska miała 15 oczek przewagi i do końca pierwszej połowy kontrolowała spotkanie.

Trzecia kwarta to również dominacja naszej kadry i skuteczna gra skrzydłowego Stelmetu Zielona Góra - Aarona Cela. Czesi gonili wynik i zniwelowali część strat za sprawą aktywnego Pavela Pumprli co zapowiadało emocje w ostatniej odsłonie.

Czesi poszli za ciosem i odrobili straty w ostatniej części gry. Na minutę przed końcem gry po punktach nowego gracza Polfarmexu Kutno - Patrika Audy nasi rywale tracili jedno oczko, ale ostatnie słowo należało do Przemysława Zamojskiego, który trafił i dał Polakom wygraną.

Polska - Czechy 75:73
(19:15, 25:14, 16:20, 15:24)

Polska:
Michalak 15, Hrycaniuk 14, Zamojski 11, Waczyński 11, Cel 7, Łączyński 7, Mokros 3, Dłoniak 3, Karnowski 2, Gielo 2, Skibniewski 0, Śnieg 0, Szewczyk 0.

Czechy:
Pumprla 15, Muirhead 12, Auda 11, Balvin 11, Welsch 10, Svrdlik 6, Barton 4, Pomikalek 2, Sirina 2, Chan 0, Palyza 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (13)
avatar
maciejkanwa
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak to niestety wygląda. Te kilka minut Dloniaka oceniam pozytywnie, ake jak w Macedonii 
avatar
maciejkanwa
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gdzie jest likier? Wedlug niego dloniak na pewno za dlugo gral a trójkę trafil przez przypadek. Nie ma go? Zabawia sie z Szarikiem 
avatar
Henryk
19.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Polacy, za to zwycięstwo i tak już zawsze trzymajcie, to będzie git !. 
avatar
maksiorr
19.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sklad rezerwowy :D 
avatar
adorato
19.07.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Kamil:) gdyby nie te kontuzje już dawno byłbyś w kadrze! Dobry przegląd pola czas najwyższy zastąpić Koszarka!