Co Marcin Dutkiewicz da Treflowi Sopot?

Marcin Dutkiewicz od czwartku został nowym zawodnikiem Trefla Sopot. Działacze Trefla Sopot liczą, że gracz będzie ważnym ogniwem w nowo tworzącym się zespole.

Trener Darius Maskoliunas już w czerwcu rozmawiał z Marcinem Dutkiewiczem na temat jego roli w zespole Trefla Sopot. Zawodnik otrzymał od litewskiego szkoleniowca jasny przekaz: "Rób to samo, co robiłeś w Słupsku". Co można przez to rozumieć? Na pewno świetna egzekucja z dystansy. Warto zaznaczyć, że gracz zza linii 6,75 m trafiał z 55-procentową skutecznością! W Sopocie liczą także, że zawodnik będzie twardo grał w strefie defensywnej.

[ad=rectangle]

- Marcin to zawodnik znany z ciężkiej pracy, który w ostatnich sezonach regularnie podnosił swoje umiejętności i poprawiał statystyki. Jego silną stroną jest defensywa i skuteczność w rzutach z dystansu. Dobrze wspomaga także graczy podkoszowych w walce o zbiórki i z pewnością przyda nam się w trakcie zbliżających się rozgrywek - tak nowego gracza ocenia Darius Maskoliunas, trener Trefla.

Sam zawodnik ucieka nieco od odpowiedzi na pytanie, co może wnieść do nowego zespołu. - Szczerze? To jest dobre, ale zarazem bardzo trudne pytanie. Nie chcę sobie robić żadnej autoreklamy - śmieje się 28-letni skrzydłowy.

Marcin Dutkiewicz od nowego sezonu będzie grał w Treflu
Marcin Dutkiewicz od nowego sezonu będzie grał w Treflu

- Wydaje mi się, że moją główną zaletą w ostatnich było to, że grałem na równym poziomie i przez to Trefl się po mnie zgłosił. Nie chcę jednak obiecywać, że będę zdobywał po 20 punktów w meczu. Na pewno mogę obiecać, że będę robił wszystko, żeby prezentować się tak, jak w ostatnich latach. Oby tylko zdrowie pozwoliło na to  - zaznacza Dutkiewicz.

W minionych rozgrywkach gracz notował średnio 8,1 punktu, 3,7 zbiórki oraz 1,2 asysty. W lutym nabawił się poważnej kontuzji kolana, ale na początek zgrupowania w sierpniu ma być już jednak gotowy.

- Wierzę, że szybko dojdę do siebie po kontuzji i pod okiem trenera Maskoliunasa będę mógł się dalej rozwijać, pomagając przy tym drużynie w odnoszeniu jak najlepszych rezultatów - podkreśla Dutkiewicz.

Komentarze (0)