Mike Taylor: Jestem dumny z tego wysiłku
- Jestem naprawdę dumny z moich zawodników. To nie był łatwy mecz, ale gracze włożyli wielki wysiłek, by go wygrać - powiedział Mike Taylor, trener reprezentacji Polski po zwycięstwie nad Niemcami.
Biało-czerwoni od początku pojedynku byli stroną, optycznie, przeważającą, a ich przewaga stopniowo wzrastała. Po pierwszej kwarcie były to dwa punkty (22:20), po drugiej pięć (36:31), a w 28. minucie - nawet dziesięć (53:43). Mimo wszystko Niemcy wrócili do gry i to oni mieli piłkę w rękach w ostatniej akcji. Dobra reakcja w defensywie całego zespołu sprawiła jednak, że Dennis Schröder spudłował z dystansu.
- To nie był naprawdę łatwy mecz. Niemcy mieli świetnie zorganizowaną obronę i byli bardzo dobrze przygotowani do tego starcia pod względem taktycznym. Dlatego właśnie mieliśmy problemy w ataku. Oni przez cały czas wywierali na nas presję, grali bardzo agresywnie. Jednocześnie jednak, za każdym razem znajdowaliśmy drogę, jak wybrnąć z opresji i jak odpowiedzieć rywalowi - tłumaczył Amerykanin.
Przed reprezentacją Polski kolejne mecze. W środę podopieczni trenera Taylora zmierzą się na wyjeździe z Luksemburgiem i nikt nie dopuszcza myśli, by to spotkanie mogło zakończyć się innym rezultatem, niż pewnym zwycięstwem polskiej drużyny.
- W szatni powiedzieliśmy sobie, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty, ale to tylko pierwszy krok. Chcemy kontynuować dobrą pracę i chcemy stawać się lepszymi z każdym dniem - stwierdził trener.
Warto dodać, że amerykański trener, choć jest w Polsce dopiero kilka miesięcy... śpiewał polski hymn przed meczem obu drużyn. - Cóż, nie nazwałbym tego śpiewaniem. To była raczej próba śpiewu. Znam kilka słów, także w tej ważnej chwili chciałem być razem z zespołem. To kwestia szacunku - zakończył Taylor.