MŚ gr. C: Mistrzowie świata pędzą jak burza

Mistrzowie świata Amerykanie w ostatnim meczu fazy grupowej pewnie wygrali z Ukraińcami, którzy tylko w pierwszej kwarcie przysporzyli im kłopotów. W innym meczu triumfowali Nowozelandczycy.

Druga wygrana Nowej Zelandii

Wbrew pozorom ten mecz miał spore znaczenie. Wszakże to była już ostatnia seria spotkań, a oba zespoły miały szansę na awans do kolejnej rundy mistrzostw. Pod warunkiem, że wygrają w tym starciu. Zwycięzca mógł być tylko jeden, toteż nie zabrakło ani emocji, ani też determinacji ze strony obu uczestników mundialu.

Już od pierwszych minut lepsze wrażenie sprawiali Nowozelandczycy. Podopieczni Nenada Vucinicia mieli pomysł na grę w ofensywie, co frustrowało Finów. Udało im się nawet wyraźnie odskoczyć. "The Wolf Pack" próbowali gonić, ale tym razem mieli spore problemy ze skutecznością, głównie w rzutach z dystansu.

To, co w poprzednim starciu znakomicie się sprawdzało w wykonaniu Finów (ostatecznie przegrali po dogrywce z wicemistrzami świata Turkami), tego dnia zupełnie zawiodło. Zespół z Oceanii pewnie kroczył po wygraną, ale wszystko zmieniło się w ostatniej odsłonie. Wówczas to gracze Henrika Dettmanna doszli do głosu. Dość nieoczekiwanie wzrosła ich efektywność w ataku, a każda udana akcja ich napędzała. Mało tego, prowadzący zespół zmagał się coraz częściej z indolencją.
[ad=rectangle]

Trwała ona tak długo, że doszło do ekscytującej końcówki. Tak ekscytującej, że o mały włos, a doszłoby do dogrywki albo nawet po wygraną sięgnęliby Suomi. Ostatecznie jednak Nowozelandczycy wyszli z opresji bez szwanku, dzięki czemu mają szansę na awans do drugiej rundy mistrzostw.

Co dało wygraną egzotycznej drużynie? Dwa elementy - niezła gra w strefie podkoszowej oraz spory wkład zmienników, spośród których zdecydowanie najlepiej wypadł Isaac Fotu, autor 18 punktów i 8 zbiórek. W ekipie Finów najlepiej spisał się Gerald Lee, który powiększył swój i dorobek zespołu o 17 "oczek". Poza tym zapisał 5 zbiórek, asystę i blok.

Finlandia - Nowa Zelandia 65:67 (12:18, 20:26, 13:13, 20:10)

Finlandia: Lee 17, Koponen 13, Huff 10, Rannikko 6, Salin 6, Kotti 6, Murphy 3, Koivisto 2, Muurinen 2, Nuutinen 0, Lehto 0.

Nowa Zelandia: Fotu 18, Penney 11, C. Webster 8, Abercrombie 7, Tait 6, Bartlett 5, T. Webster 5, Vukona 5, Loe 2, Kenny 0, Frank 0.

Amerykanie bezbłędni w pierwszej rundzie

Tylko przez nieco ponad dziesięć minut podopieczni Mike'a Fratella byli w stanie stawiać opór mistrzom świata. Do tego czasu Ukraińcy grali przyzwoicie, w szczególności w defensywie. Udało im się zmusić Amerykanów do wielu niecelnych rzutów, ale jednocześnie sami nie zachwycali w ofensywie.

Obrońcy tytułu narzucili własny styl gry już na początku drugiej kwarty. Reprezentanci USA wyraźnie przyspieszyli i byli bardziej zbilansowani - stanowili zagrożenie i w strefie podkoszowej, i na dystansie. Nic dziwnego, że z największą łatwością, właściwie bez większego wysiłku, zdołali odskoczyć i wypracować wyraźne prowadzenie.

Już do przerwy udało im się zapewnić zwycięstwo. Toteż po wznowieniu gry zawodnicy Mike'a Krzyzewskiego byli bardziej rozluźnieni. Nadal co prawda ekspresowo przechodzili do ataku i trafiali na niezłej skuteczności, ale na znacznie więcej mogli sobie pozwolić żółto-niebiescy. Mimo wszystko to spotkanie nie mogło się zakończyć, niż tylko pewnym i wysokim triumfem mistrzów świata, którzy tym samym bezbłędnie przeszli przez pierwszą rundę.

Po raz kolejny najwięcej punktów w ekipie USA zgromadził James Harden, który w 24,5 minuty, jakie spędził na parkiecie, uzbierał 17 punktów, 3 zbiórki i 5 asyst. U Ukraińców największym zagrożeniem był Slawa Krawcow, autor 15 "oczek".

Ukraina - USA 71:95 (19:14, 13:30, 22:25, 17:26)

Ukraina: Krawcow 15, Jeter 13, Zajcew 11, Zabirczenko 7, Lipowy 6, Natiażko 6, Miszula 6, Kornienko 4, Mykhailiuk 3, Pustozwonow 0, Gladyr 0, Pustowyj 0.

USA: Harden 17, Curry 14, Davis 12, Cousins 11, Irving 11, Faried 10, Thompson 7, Derozan 5, Rose 4, Gay 2, Plumlee 2, Drummond 0.

Turcja wygrała z Garcią

Na turnieju w Hiszpanii zawodnicy Ergina Ataman  grali dotychczas różnie. Potrafili się postawić Amerykanom, ale mieli też gigantyczne problemy np. z Nową Zelandią. Tym razem wicemistrzowie świata spisali się przyzwoicie - pewnie pokonali Dominikanę i tym samym awansowali do 1/16 finału z drugiego miejsca w grupie.

Prawdę mówiąc egzotyczna drużyna była skazana na porażkę. W zbyt wielkim stopniu opiera się ona na jednym graczu - Francisca Garcii. Samotnie nie jest jednak w stanie sięgnąć po wygraną w starciu z tak wymagającym rywalem. Dlatego zespół Orlando Antigui szybko stracił szansę na triumf - już w drugiej kwarcie Turcy zdołali ich zatrzymać i wypracować ogromne prowadzenie.

Dominikana co prawda próbowała jeszcze walczyć, ale dopiero w końcówce, kiedy żaden kataklizm nie groził już graczom znad Bosforu, zdołali nieco zmniejszyć rozmiary porażki. Co warto podkreślić, mimo porażki udało im się awansować do kolejnego etapu mistrzostw, co z pewnością jest dla nich sukcesem.

Turcy świetnie spisali się w strefie podkoszowej - nie dość, że zdecydowanie wygrali zbiórki, to w dodatku ponad połowę punktów zdobyli właśnie z "pomalowanego". Poza tym wiele do gry wnieśli zmiennicy, co niewątpliwie miało spory wpływ na pewną wygraną. Najlepiej zresztą spisał się Oguz Savas (zdobył 15 punktów, zebrał 6 piłek i miał 3 asysty), który zaczął mecz na ławce. Wspomniany wcześniej Garcia w największym stopniu powiększył dorobek Dominikany - uzbierał bowiem 18 "oczek".

Turcja - Dominikana 77:64 (14:13, 27:10, 19:18, 17:23)

Turcja: Savas 15, Gonlum 10, Preldzic 9, Akyol 9, Asik 9, Aldemir 8, Osman 7, Arslan 3, Hersek 3, Tunceri 2, Guler 2, Ermis 0.

Dominikana: Garcia 18, Liz 12, Fortuna 8, Feldeine 6, Sosa 5, Martinez 5, Coronado 4, Vargas 4, Baez 2, Ramon 0, Sanchez 0, Santana 0.

MZP+-
1. USA 5 5 0 511 345
2. Turcja 5 3 2 365 372
3. Dominikana 5 2 3 347 386
4. Nowa Zelandia 5 2 3 347 376
5. Ukraina 5 2 3 344 369
6. Finlandia 5 1 4 342 408
Komentarze (14)
basketball fan
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
właśnie to ten skład USA prędzej pokona Hiszpanię, są młodzi, chcą coś udowodnić, że niekoniecznie tylko USA Z LeBronem, KD itd może coś ugrać, tylko że ten drugi skład też jest w stanie ograć Czytaj całość
avatar
miernikos
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wierzę, że Hiszpanie ich ograją! :) 
avatar
Jagodzianka
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Amerykanie grają jakby mieli coś do udowodnienia całemu światu. A konkretniej - Europie. Co z tego, skoro Hiszpania zrobi z nich miazgę. 
avatar
b90
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Amerykanie słabo. Hiszpania ich ogra w finale 
avatar
dragono86
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
2 czy 3 jakie to ma znaczenie? wielu odmówiło więc przyjechali Ci co chcieli, wśród nich jest wielu młodych mających po 21-24 lata, najstarszy Gay ma 28 lat. Nie wiem jaka jest średnia wieku al Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.