Rajon Rondo wchodzi w ostatni rok swojego kontraktu. Biorąc pod uwagę splot ostatnich wydarzeń, trudno przewidzieć, czy koszykarską karierę będzie kontynuował w Boston Celtics. Generalny menadżer ekipy z Massachusetts, Danny Ainge, odpowiedział na kilka pytań dotyczących rozgrywającego, ale w żaden sposób nie rozjaśnił sytuacji.
- Szczerze mówiąc, naprawdę nie wiem, co dalej z nim będzie. Nie mam zamiaru nim handlować. W lecie stanie się wolnym agentem, zapewnił mnie, że chce pozostać w Bostonie. My również bardzo chcielibyśmy go zatrzymać - powiedział Ainge.
[ad=rectangle]
Przed zawodnikiem bardzo ważny sezon. W minionym rozegrał zaledwie 30 meczów, a to ze względu na to, że przechodził rehabilitacje po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego. 28-latek musi udowodnić, że mimo poważnego urazu, nadal jest w stanie grać na wysokim poziomie. Możliwości rozgrywającego będą miały znaczący wpływ na negocjacje w sprawie nowego kontraktu.
W trakcie rozgrywek sprawa Rajona Rondo może obrać inny bieg. Mimo słów generalnego menadżera, w kolejnych kilku miesiącach pewnie jeszcze nie raz napływać będą nowe doniesienia w sprawie jego przyszłości. - Każdego można wymienić, ale nie widzę tego w przypadku Rondo - dodał na koniec Ainge.