Bartłomiej Wołoszyn: Oczekujemy zwycięstwa
W sobotę Polfarmex zagra pierwszy raz we własnej hali w TBL. - Mam nadzieję, że wyciągnęliśmy wnioski z bolesnej porażki w Radomiu i u siebie pokażemy lepszą koszykówkę - mówi Bartłomiej Wołoszyn.
Wydaje się, że 28-letni skrzydłowy był jedynym koszykarzem Polfarmexu, który nie przestraszył się rywala. Grał odważnie, był aktywny (10 fauli wymuszonych) zdobył dużo punktów (21) i choć jego skuteczność pozostawiała wiele do życzenia (5/17 z gry), to jednak trzeba wziąć pod uwagę, że Wołoszyn brał na siebie większość trudnych rzutów drużyny, np. w ostatnich sekundach akcji.
- Możemy wygrywać, udowadnialiśmy to w sparingach. Rosa to na razie nie jest nasz poziom, ale radomianie to drużyna w zupełnie innym miejscu, niż my. Mają stabilny skład, zgrany zespół, szeroką kadrę i są w stanie grać bardzo fizycznie przez 40 minut. My chcemy do tego dążyć, poczynając już od pojedynku z Polpharmą - dodaje Wołoszyn.
Żeby pokonać Polpharmę Starogard Gdański w 2. kolejce, kutnianie muszą zagrać jednak zdecydowanie bardziej zespołowo a akcenty w ofensywie powinny być rozłożone bardziej równomiernie, na barkach wielu koszykarzy.
Warto dodać, że sobotni pojedynek to starcie bardzo prestiżowe dla obu sponsorów. Zarówno Polfarmex, jak i Polpharma, to czołowi producenci farmaceutyków w naszym kraju. - Od kilku dni rozmawiamy wszyscy w klubie o nadchodzącym meczu, o tym, co nas czeka w tym historycznym, pierwszym spotkaniu w Kutnie w naszej hali. Rozmawiamy z trenerami, między sobą, ale również z włodarzami i sponsorami i czujemy, że to jest bardzo ważny mecz dla wszystkich. Dlatego w minionym tygodniu treningi szły pełną parą. Myślę, że mamy dobrze rozpracowanego rywala, wiemy czego możemy się spodziewać i krótko mówiąc: oczekujemy zwycięstwa - kończy Wołoszyn.
Historyczny moment beniaminka - zapowiedź meczu Polfarmex Kutno - Polpharma Starogard Gdański