DeMya Walker nie zagra już w CCC!

Przyjście mierzącej centra było jednym z bardziej oczekiwanych transferów w Polkowicach. Po długich poszukiwaniach postawiono na DeMyę Walker, która w Polkowicach była zaledwie miesiąc. Z powodu kłopotów zdrowotnych rozwiązano z nią kontrakt i odesłano do domu.

Po przylocie do Polkowic Amerykankę poddano wstępnym badaniom i wystawiono tymczasową zgodę na występy w barwach CCC. W kolejnych badaniach było coraz gorzej. Jej kolano okazało się być w dramatycznym stanie i lekarze zabronili jej grać w koszykówkę!

Koszykarka, która ponad 200 spotkań rozegrała na parkietach najlepszej ligi świata - WNBA, jako zawodniczka CCC zdołała wystąpić w zaledwie trzech spotkaniach. Zdobyła w nich w sumie 15 punktów, spędzając na parkiecie prawie godzinę. Dziwić mogła jej nieobecność na ławce rezerwowych, nawet w stroju cywilnym, w czasie ostatniego meczu CCC z AZSem Gorzów. -DeMya ma problemy zdrowotne, w ciągu paru dni powinniśmy wiedzieć, jakie będą jej dalsze losy - mówił szkoleniowiec polkowiczanek Krzysztof Koziorowicz. Jak się okazało - już wówczas przesądzone były jej losy i wiadome było, ze w CCC już nie zagra.

Działaczy z Polkowic na nowo czeka zatem poszukiwanie klasowego centra do swojego zespołu. Trzeba się jednak pośpieszyć, bo wartościowych koszykarek podkoszowych, które o tej porze roku są wolnymi zawodniczkami, systematycznie ubywa.

Komentarze (0)