Dante Swanson nosi się z zamiarem zakończenia kariery

Dla 33-letniego Dante Swansona obecny sezon będzie najprawdopodobniej ostatnim w karierze. Gracz z powodzeniem reprezentuje barwy Akademików z Koszalina.

Przed obecnym sezonem działacze AZS zakontraktowali Dante Swansona. Amerykanin jest jednym z ulubieńców koszalińskiej publiczności. Władze klubu mając do wyboru Dominique'a Wise'a bądź Swansona - wybrali właśnie tego drugiego. Oprócz umiejętności czysto sportowych - zaważyły także aspekty marketingowe.

[ad=rectangle]

Swanson występował w AZS w latach 2007-2010. Wcześniej grał także w Astorii Bydgoszcz, Anwilu Włocławek i Śląsku Wrocław. W ostatnim sezonie (2009/10) wystąpił w 21 meczach, w których średnio notował 16 punktów i 4,2 zbiórki.

W latach 2010-2013 kontynuował karierę w lidze ukraińskiej, gdzie był jednym z czołowych rozgrywających. Ostatni sezon spędził w Turcji w barwach II-ligowego Best Belikesir, w którym notował średnio 13 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty na mecz.

33-letni Swanson bardzo dobrze radzi sobie w obecnym sezonie i działacze nie wyobrażają sobie zespołu bez amerykańskiego rozgrywającego. Okazuje się, że gracz myśli już... o zakończeniu kariery.

- Nie dotyczy to mojej formy fizycznej ani miłości do koszykówki. Chodzi o moją rodzinę. Gram w Europie od kilkunastu lat, dlatego nie mogę być przy moich bliskich. Moja córka ma 13 lat, a ja przegapiłem większość ważnych wydarzeń z jej życia. Żona oraz dzieci są dla mnie najważniejsi. Wracając do pytania, nie mogę zagwarantować, że zawieszę buty na kołku po tym sezonie. Daję sobie 60 procent szans na to, że nie wrócę na koszykarski parkiet - mówi Dante Swanson.

Źródło artykułu: