Amerykański środkowy Trefla Sopot w ostatnim czasie był wyłączony z gry, ponieważ na jednym z treningów nabawił się kontuzji łokcia. Jego kontuzja "zbiegła się" akurat w momencie transferu Tautvydasa Lydeki, więc jego absencja nie była aż tak bardzo "widoczna". Amerykanin opuścił spotkania z Anwilem Włocławek oraz Stelmetem Zielona Góra.
[ad=rectangle]
W tym tygodniu zawodnik trenował już na 100 procent i jest szykowany do gry w spotkaniu z Energą Czarnymi Słupsk. - DeShawn jest już zdrowy i przygotowany do gry - mówią nam w klubie z Sopotu.
DeShawn Painter jak na razie kompletnie nie przekonuje. W pięciu rozegranych spotkaniach zdobył łącznie 21 oczek, co daje mu średnią 4,2 punktu.