Przytrafił nam się słabszy mecz - komentarze po spotkaniu Polpharma - Anwil

Najsłabsze spotkanie w tym sezonie rozegrali koszykarze Polpharmy Starogard Gdański, którzy na własnym parkiecie ulegli ekipie Anwilu Włocławek 59:71. O losach tego pojedynku zadecydowała druga połowa meczu. "Kociewskie Diabły" grały bez pomysłu w ataku, popełniając przy tym sporo błędów własnych, które bezlitośnie wykorzystywali rywale.

Igor Griszczuk (Anwil Włocławek): Przede wszystkim chciałbym podziękować moim chłopakom za walkę, bo w poprzednim meczu padliśmy fizycznie. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie. I tak też było. Polpharma prezentuje się bardzo dobrze, to świetny zespół. Przyjechaliśmy jednak i udowodniliśmy to, że nie jesteśmy gorsi. Cieszy mnie, że zdobyliśmy na wyjeździe 2 cenne punkty.

Mariusz Karol (Polpharma Starogard Gdański): Chciałbym pogratulować drużynie Anwilu. Byli oni w tym meczu lepsi i nie da się ukryć, że wygrali zasłużenie. To nie podlega wątpliwości. Nam niestety przytrafił się słabszy mecz. Jeszcze raz powtórzę - zasłużone zwycięstwo Anwilu.

Łukasz Koszarek (Anwil Włocławek): To był dla nas bardzo ciężki mecz. Wszystkie pochwały pod kierunkiem Polpharmy nie są przesadzone. Grają naprawdę świetnie, szczególnie w kontrach. Pod tym względem to prawdopodobnie najlepszy zespół w Polsce. Cieszę się, że wytrzymaliśmy presję i udało się na tym parkiecie wygrać.

Michael Hicks (Polpharma Starogard Gdański): Gratulacje dla drużyny Anwilu. To był bardzo trudny mecz. Rywale rozegrali świetne spotkanie. My prezentowaliśmy się dobrze tylko do pewnego momentu.

Komentarze (0)