Rosa wywiezie wygraną z Zielonej Góry? Danny Gibson: Stelmet? To duże wyzwanie!

Do bardzo ciekawego spotkania dojdzie w niedzielę w Zielonej Górze, gdzie Stelmet podejmie Rosę Radom. Obie ekipy w ostatnim czasie prezentują wysoką formę.

Ciekawostką jest fakt, że w ostatnich siedmiu spotkaniach zarówno Stelmet Zielona Góra, jak i Rosa Radom odniosły po sześć zwycięstw. Ekipa z Winnego Grodu przegrała na wyjeździe z Treflem Sopot, z kolei radomianie musieli uznać wyższość AZS Koszalin. W niedzielę któraś z ekip przerwie swoją dobrą passę. W obozie Wojciecha Kamińskiego wszyscy zapowiadają walkę o zwycięstwo do samego końca.

[ad=rectangle]

- Mamy plan na to spotkanie, ale nie chcemy na razie go zdradzać. Bardzo pieczołowicie przygotowujemy się do tego meczu. Będziemy dobrze przygotowani - zapewnia nas Danny Gibson, który w ostatnim czasie wraca do wysokiej formy. W niedzielę czeka go jednak trudne zadanie, ponieważ jego vis-a-vis będzie Łukasz Koszarek.

- To bardzo doświadczony i inteligentny zawodnik. Uważam, że jest to kluczowy zawodnik w ekipie Stelmetu Zielona Góra. Jeśli go powstrzymamy, to mamy sporą szansę na zwycięstwo - ocenia Gibson.

W piątek radomianie wrócili do treningów, a już w sobotę wyruszają do Zielonej Góry. - Te kilka dni wolnego było nam bardzo potrzebnych. Uważam, że odpoczęliśmy, naładowaliśmy akumulatory i w pełni skupieni jedziemy do Zielonej Góry. Stelmet to bardzo dobra, doświadczona ekipa. Traktujemy to jako wyzwanie! - przyznaje Gibson.

Źródło artykułu: