Zarówno Czarni, jak i AZS tryumfowali w ostatnich pojedynkach. Słupszczanie pokonali Śląsk Wrocław, natomiast koszalinianie ograli Stelmet Zielona Góra. - Wiemy, że AZS w tym sezonie znajduje się w świetnej formie, ale jesteśmy na to przygotowani. Przecież my ostatnio również prezentujemy się nieźle, złapaliśmy swój rytm. Ten fakt bardzo nas cieszy - zaznacza w rozmowie z naszym portalem Kyle Shiloh, amerykański rzucający Energi Czarnych Słupsk.
[ad=rectangle]
Derby słupsko-koszalińskie zwykle dostarczają bardzo dużo emocji. Nie inaczej będzie w niedzielny wieczór. Spotkanie zapowiada się wyjątkowo interesująco, tym bardziej, że lekkim faworytem spotkania są goście, którzy w tym sezonie spisują się rewelacyjnie.
- Powiem ci szczerze, że mecz zapowiada się niezwykle interesująco. Wiem, że kibice nie mogą się doczekać, ale my również z dużą niecierpliwością czekamy na ten pojedynek. To będzie widowisko. Jestem o tym przekonany! - dodaje Shiloh.
Gracz ze Słupska jest zdania, że aby wygrać z AZS Koszalin, on i jego koledzy muszą zagrać niesamowicie twardo w defensywie. - Koszalinianie dysponują bardzo dobrym składem, a na dodatek mają Woodsa. To jest kapitalny zawodnik. Musimy być nieustępliwi w obronie - ocenia amerykański rzucający Energi Czarnych Słupsk.