Czy Marcin Gortat zagra w tym roku w kadrze? To pytanie zadają sobie wszyscy kibice koszykarscy w naszym kraju. Póki co środkowy Washington Wizards skupia się na trwającym sezonie NBA, ale przyznaje, że we Francji czeka naszą kadrę trudne zadanie. Czy to znak, że polskiego jedynaka z najlepszej ligi świata zobaczymy na EuroBaskecie?
- To nie będzie dla nas łatwe zadanie, bo trafiliśmy do naprawdę trudnej grupy -
przyznaje środkowy Wizards.
[ad=rectangle]
- Każdy z grupowych rywali ma więcej talentu oraz doświadczenia, ale nie zamierzamy się poddać. Damy z siebie wszystko i postaramy się zagrać na naszym najlepszym poziomie, aby awansować do drugiej rundy - dodaje Gortat.
Nasz jedynak w NBA nie brał udziału w ubiegłorocznych eliminacjach, które dały nam awans do EuroBasketu we Francji. - Trener Mike Taylor jest jeszcze w stanie wiele poprawić w naszej grze - komplementuje szkoleniowca biało-czerwonych Gortat.
Według środkowego Wizards mamy sporo powodów do optymizmu przed ME. - Mamy niezłych zawodników, dobrego trenera i kilku młodych zawodników z dużym potencjałem takich jak Mateusz Ponitka czy Przemysław Karnowski. Musimy po prostu ciężko pracować i stale poprawiać nasze mankamenty. Jest duża konkurencja o miejsca w składzie, co również powinno nam wyjść na dobre - stwierdza 31-latek.
Póki co Gortat ma jednak w głowie walkę o jak najwyższe cele w Konferencji Wschodniej NBA. - Ten sezon jest dla nas bardzo dobry, ale wiemy, że możemy grać jeszcze lepiej. Mamy wielu graczy z dużym potencjałem, co sprawia, że jesteśmy jednym z najbardziej konkurencyjnych zespołów w lidze - dodaje gracz Czarodziejów.
Gortat w tym sezonie notuje średnio 11,6 punktu oraz 8,1 zbiórki w każdym meczu. - Jeśli mówimy o moich statystykach to nie jest to mój najlepszy sezon, ale jest to jeden z moich najlepszych jeśli chodzi o pomoc mojej drużynie - przyznaje reprezentacyjny środkowy.
- Czuję się bardzo dobrze w zespole Wizards i cieszę się, że spędzam sporo minut na parkiecie. Chemia w drużynie jest bardzo dobra i wiem, że jestem jednym z najważniejszych zawodników - zapewnia Gortat.
Kibice w kraju bacznie obserwują grę Gortata i trzymają kciuki za powodzenie zespołu Wizards, ale jeszcze bardziej trzymają kciuki za to, żeby nasz jedynak w NBA zagrał w reprezentacji na wrześniowym EuroBaskecie we Francji.