Do pierwszej czwórki marsz: Polpak Świecie - Atlas Stal Ostrów (zapowiedź)

Polpak Świecie i Atlas Stal Ostrów stoczą w najbliższą sobotę decydujący pojedynek o awans do pierwszej czwórki. Przegrany mocno ograniczy swoje szanse na bezpośrednią grę w play-off, dlatego wszyscy zdają sprawę z wagi tego spotkania.

To będzie bodaj najważniejszy mecz w serii zasadniczej dla obu ekip. Faworytem wydaje się być zespół ze Świecia, który po sensacyjnym zwycięstwie we Włocławku, awansował na piąte miejsce w tabeli i jest bliżej awansu do pierwszej czwórki, niż ekipa Andrzeja Kowalczyka. Tym bardziej, że ostrowianom ostatnio w ogóle nie wiedzie się na wyjazdach, co widać po ligowym bilansie (siedem przegranych pod rząd). Ósma porażka może tym razem sporo kosztować wielkopolski zespół, gdyż wtedy Polpak odskoczy rywalom na trzy punkty i będzie to już praktycznie strata nie do odrobienia przez biało-niebieskich.

Dlatego w ostrowskiej ekipie wszystko jest podporządkowane sobotniemu spotkaniu. Szkoleniowcy gości mogą być zadowoleni z faktu, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i nikt nie narzeka na drobne urazy. Kibice w świeckiej hali z pewnością z uwagą będą obserwować grę Dawida Przybyszewskiego i Marcina Sroki, którzy jeszcze nie tak dawno reprezentowali barwy Polpaku. Z kolei debiut przed własną publicznością zaliczy Vladimir Tica. Serb bardzo dobrze spisał się w derbowym meczu przeciwko Anwilowi, wygranym przez gości 82:75. Ponadto formę z początku sezonu odzyskał Bobby Dixon, a ma to niewątpliwie wpływ z pozyskaniem Amerykanina Chrisa Garnera, który zmobilizował swojego rodaka do bardziej efektywnej gry.

- Na parkiet wybiegniemy w takim samym zestawieniu, jak w spotkaniu we Włocławku. Zabraknie tylko Stefanovica, który ciągle jest jednak z zespołem. Wszyscy nasi zawodnicy są zdrowi, a pozostają tylko drobne urazy stóp. Przed meczem ze Stalą nie było żadnych specjalnych treningów, gdyż nie było za bardzo na to czasu. Przecież we wtorek graliśmy z Anwilem i w trzy dni niezwykle trudno jest coś zrobić. Mamy pełną swobodę wyboru podstawowej piątki na mecz - powiedział Sportowym Faktom drugi trener Polpaku, Dariusz Litwin.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, sobotni pojedynek zadecyduje, który z zespołów zachowa większe szanse na awans do pierwszej czwórki i w ten sposób uniknie gry w pre play-off. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało raptem sześć kolejek, a Polpak i Atlas Stal mają już za sobą pojedynki z rywalami z czołówki tabeli. Dlatego wszystko powinno rozstrzygnąć się już w sobotni wieczór w Świeciu. Już dziś swój przyjazd na Pomorze zapowiedziała blisko 100-osobowa grupa fanów z Ostrowa, która z pewnością podniesie atmosferę tego pojedynku.

Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00. Bilety kosztują odpowiednio: 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy).

Komentarze (0)