- Szymon Szewczyk jest zdrowy. Przez cały tydzień trenowałem z drużyną. Wracam do dyspozycji. Mam nadzieję, że nie będę musiał długo trenować i grać, aby wrócić do takiej formy, którą prezentowałem przed kontuzją - mówi nam Szymon Szewczyk, zawodnik AZS Koszalin.
[ad=rectangle]
Zawodnik kontuzji nabawił się pod koniec pierwszej połowy w meczu z Treflem Sopot. Później wystąpił jednak, na swoją prośbę, w spotkaniach ze Stelmetem i Energą Czarnymi. Po pojedynku w Słupsku po konsultacjach medycznych wspólnie podjęto decyzję o tym, aby zawodnik odpoczął i doszedł do pełni zdrowia.
Szewczyka zabrakło w spotkaniach w Pucharze Polski i meczu z Jeziorem Tarnobrzeg. Trener Igor Milicić nie mógł także skorzystać z Piotra Stelmacha. Nam udało się dowiedzieć, że były skrzydłowy Stelmetu i PGE Turowa wystąpi w starciu z Polfarmexem Kutno.
- Wierzę, że już w meczu z Polfarmexem pokażę się z dobrej strony i będę mógł pomóc chłopakom. Chciałbym zagrać na takim poziomie, do którego przyzwyczaiłem ludzi interesujących się koszykówką w Polsce - zaznacza Szewczyk.
Reprezentant Polski średnio w tym sezonie uzyskuje 15 punktów i jest jedną z wiodących postaci AZS Koszalin.