W tym artykule dowiesz się o:
W Słupsku dojdzie do starcia najlepszej defensywy w lidze (Stelmetu Zielona Góra) z ekipą, która w ostatnim czasie coraz lepiej prezentuje się pod tym względem. Pod wodzą Donaldasa Kairysa koszykarze Energi Czarnych rozegrali osiem spotkań. Tylko w jednym meczu słupszczanie stracili więcej niż 80 punktów. Było to w debiucie litewskiego szkoleniowca. Wówczas Wikana Start Lublin rzuciła Enerdze Czarnym 82 oczka. Warto zauważyć, że z każdym kolejnym meczem słupszczanie prezentują się coraz lepiej pod tym względem. O sile defensywy przekonały się ekipy Wilków Morskich Szczecin i Trefla Sopot. Ci pierwsi zdobyli 50 punktów, z kolei żółto-czarni 68.
[ad=rectangle]
- Na treningach dużo pracowaliśmy nad tym, aby rozpracować zespół Stelmetu Zielona Góra. Robimy takie imitacje ich obrony, staramy się przewidzieć, co zagrają. Oni wywierają duży nacisk na rywali w defensywie, pomagają ze strony słabej - przyznaje Donaldas Kairys, opiekun Energi Czarnych.
W sobotę słupszczan czeka jednak znacznie trudniejsze zadanie, ponieważ Stelmet świetnie spisuje się w tym sezonie na parkietach Tauron Basket Ligi. Przed 24. kolejką zielonogórzanie byli liderem tabeli.
- W mojej opinii Stelmet gra najlepszą koszykówkę w Polsce w tym momencie. Dlaczego? Zielonogórzanie grają bardzo fizycznie i trudno ich powstrzymać. Poza tym zespół jest kierowany jest przez świetnego szkoleniowca, a na dodatek skład jest bardzo zbilansowany - zaznacza Litwin.
- Aby wygrać ze Stelmetem, musimy zagrać najlepszy mecz w sezonie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Trzeba wejść na wyższy poziom, aby móc myśleć o zwycięstwie. Mam nadzieję, że zawodnicy będą w świetniej formie i zwyciężymy dla naszych kibiców - komentuje Kairys.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
