Polski Cukier wygrał z Treflem!

Trefl walczył do samego końca, ale torunianie pozostali nieugięci i pokonali u siebie sopocian. Polski Cukier dopadł tym samym przeciwnika i zrównał się z nim liczbą punktów w tabeli TBL!

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Torunianie mieli o co walczyć. Jak mówili zawodnicy, był to bodaj ich najważniejszy mecz w obecnym sezonie. Egzamin zdali. Podopieczni Miliji Bogicevicia w przypadku porażki mogliby zapomnieć o awansie do play-off, ale teraz... wszystko stoi przed nimi otworem. Beniaminek zrównał się liczbą punktów z żółto-czarnymi, a do końca rundy zasadniczej pozostały jeszcze cztery kolejki.

Polski Cukier w pierwszych minutach pokazał, że ma spore możliwości w ofensywie. W szóstej minucie torunianie odskoczyli na odległość sześciu punktów i wyraźnie przeważali. Udało im się narzucić ich szybki styl gry, ale później Trefla zdołał jeszcze wrócić do gry. Zawodnicy Mariusza Niedbalskiego niemal w całości odrobił straty na początku drugiej kwarty.
Ich radość nie trwała zbyt długo. Bo później beniaminek się rozstrzelał. Krzysztof Sulima i LaMarshall Corbett byli niezwykle skuteczni i groźni dla ekipy z Trójmiasta, która miała całkowicie dziurawą defensywę. Trefl próbował dotrzymać kroku, ale nie był w stanie. Przewaga gospodarzy systematycznie rosła i jeszcze w pierwszej połowie wynosiła ponad dziesięć punktów. W drugiej połowie spotkania beniaminek poszedł o krok dalej i w 28 minucie właściwie przypieczętował wygraną. Aż piętnaście "oczek" dzieliło bowiem obie drużyny. Sopocianie próbowali jeszcze wrócić do gry i rozpoczęli pościg za przeciwnikiem. W pewnym momencie byli naprawdę blisko, lecz nie byli w stanie całkowicie zniwelować strat i odnieść zwycięstwa. Trefl nie zawiódł w ataku, ale zawiódł całkowicie w defensywie. Do tego znacząco przegrał walkę pod tablicami, w tym również pod własnym koszem bronił nie najlepiej. Nic dziwnego, że zdeterminowani torunianie, w szeregach których dobrze wypadli Jarosław Zyskowski, Sulima oraz Corbett. Wymieniony tercet zapisał na swoje konto aż 61 punktów. Blisko double-double był William Franklin, któremu zabrakło jednej asysty (13 punktów, 9 asyst). W zespole gości najlepiej spisali się Litwini. Eimantas Bendzius uzbierał 23 "oczka", zaś Tautvydas Lydeka 20.

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot 93:85 (21:20, 30:24, 20:18, 22:23)

Polski Cukier: Corbett 22, Zyskowski 21, Sulima 18, Franklin 13, Denison 7, Perka 5, Comagić 3, Nowakowski 3, Jankowski 1, Lisewski 0.

Trefl: Bendzius 23, Lydeka 20, Sikora 12, Michalak 10, Vasiliauskas 6, Stefański 4, Kemp 3, Koelner 0.

Kto powinien zostać MVP meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×