Najciekawiej w stolicy Serbii - zapowiedź 13. kolejki Ligi Adriatyckiej
W 8. kolejce Euroligi zespoły z Bałkanów solidarnie przegrały swoje mecze. Zgoła inaczej powinno być w zbliżającej się 13. serii gier Ligi Adriatyckiej. W niej najciekawiej zapowiada się pojedynek serbsko-czarnogórski, w którym Crvena Zvezda Belgrad podejmie Buducnost Podgorica. Dużo łatwiejsze zadanie czeka pozostałe zespoły z czołówki.
Czerwona Gwiazda z Belgradu ostatnio dwukrotnie dała się we znaki PGE Turowowi Zgorzelec. W miniony wtorek podopieczni Svetislava Pesicia wygrali na parkiecie w Libercu 86:76, pieczętując tym samym awans do kolejnej fazy Pucharu Europy. W najbliższą sobotę na ich drodze stanie kolejny rywal z wysokiej półki - Buducnost Podgorica. Mistrz Czarnogóry znajduje się w małym kryzysie, ponieważ przegrał ostatnie dwa mecze. We wtorek uległ Hemofarmowi Vrsac w Pucharze Europy a w ostatniej kolejce Ligi Adriatyckiej doznał sensacyjnej porażki z FMP Zeleznik. Także i tym razem koszykarzom z Podgoricy będzie trudno o zwycięstwo. Gra na wyjazdach jest bez wątpienia piętą Achillesową podopiecznych Dejana Radonjicia. W obecnym sezonie Buducnost przegrywał już na parkietach Cibony, Partizana i Hemofarmu.
8. w tabeli KK Split od kilku dni nie jest już prowadzony przez Slobodana Suboticia. 52-letni Słoweniec został zwolniony w związku ze słabymi wynikami zespołu, który przegrał cztery ostatnie mecze. Nowy szkoleniowiec Teo Cizmic rozpoczyna swoją pracę od ciężkiego pojedynku z Hemofarmem Vrsac. Pomarańczowi w środku tygodnia wygrali bardzo ważny mecz pucharowy z Buducnostią Podgorica. W tym pojedynku świetną dyspozycję strzelecką zaprezentował Stefan Markovic, który uzbierał 33 punkty. To wszystko pozwala na chwilę zapomnieć o kontuzjowanymi liderze zespołu Vladanie Vukosavljeviciu, który przed tygodniem złamał nogę. Wydaje się jednak, że brak podstawowego środkowego Hemofarmu nie powinien przeszkodzić wicemistrzom Serbii w odniesieniu 11. wygranej w bieżących rozgrywkach.
W pozostałych spotkaniach dość łatwo wskazać faworytów. Obrońca tytułu Partizan Belgrad zagra na wyjeździe z Bosną Sarajewo i każdy inny wynik niż zwycięstwo "czarno-białych" będzie dużą niespodzianką. Inny potentat Cibona Zagrzeb podejmie we własnej hali Heliosa Domzale, który jak co roku walczy jedynie o utrzymanie się w regionalnych rozgrywkach. Szansę na przełamanie fatalnej passy będzie miała Olimpija Lublana. Mistrz Słowenii zagra ze słabiutkim KK Zagrzeb i powinien sięgnąć po pełną pulę. Zwłaszcza, że w czwartek o mały włos nie sprawił sensacji w Rzymie, przegrywając dopiero po dogrywce z faworyzowaną Lottomatiką.
Crvena Zvezda Belgrad - Buducnost Podgorica / sobota 20.12.2008, godz. 16:00
KK Split - Hemofarm Vrsac / sobota 20.12.2008, godz. 16:00
Bosna Sarajewo - Partizan Belgrad / sobota 20.12.2008, godz. 17:00
FMP Zeleznik - KK Krka / sobota 20.12.2008, godz. 18:00
Olimpija Lublana - KK Zagrzeb / sobota 20.12.2008, godz. 20:00
Cibona Zagrzeb - Helios Domzale / sobota 20.12.2008, godz. 20:00
Wojwodina Nowy Sad - KK Zadar / sobota 20.12.2008, godz. 20:15
