Kilka dni temu ojciec Przemka Karnowskiego w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej przyznał, że syn skłania się do tego, by zostać na uczelni i dokończyć edukację. Sam zainteresowany nie potwierdzał tych doniesień aż do piątku. Właśnie wtedy za pośrednictwem Twittera ogłosił swoją decyzję.
After talking with my family and coaches, I'm happy to say that I'm staying at Gonzaga for my senior year. #UnitedWeZag #LetsDoThis
— Przemek Karnowski (@PKarnowski) kwiecień 17, 2015
[ad=rectangle]
Dla środkowego będzie to zarazem czwarty i ostatni rok w barwach Gonzaga Bulldogs. W sezonie 2014/15 Karnowski notował średnio 10,9 punktu oraz 5,8 zbiórki. Wraz ze swoją drużyną dotarł do Elite 8 rozgrywek o mistrzostwo akademickie - w tej fazie pogromcami okazali się późniejsi zwycięzcy całego turnieju - Duke Blue Devils.
Nazwisko centra nie przewijało się raczej w tzw. mock draftach, czyli przewidywaniach ekspertów dotyczących draftu 2015. Zawodnik ma więc jeszcze jeden sezon na to, by zwrócić uwagę szerszej grupy skautów. Nie od dziś mówi się jednak, że Przemek powinien poprzez draft trafić do najlepszej koszykarskiej ligi świata - pod koniec pierwszej, lub w drugiej rundzie. Aby się o tym przekonać, będziemy musieli poczekać do czerwca 2016.
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że w lecie zobaczymy Przemka w barwach reprezentacji narodowej, która od lipca przygotowywać się będzie do wrześniowego EuroBasketu.