Jeszcze niespełna 1,5 minuty przed końcem po trafieniu Tony'ego Parkera na prowadzeniu znajdowali się Spurs. Ale obrońcy tytułu nie zdołali dowieźć korzystnego rezultatu do końca. Przeszkodził im Chris Paul. Rozgrywający Clippers najpierw wykorzystał dwa rzuty osobiste, a następnie sekundę przed końcem oddał rzut, która dał wygraną jego ekipie. Wygraną, która oznacza, że zespół z Miasta Aniołów awansował do półfinału konferencji.
[ad=rectangle]
Paul rozegrał świetne spotkanie. Był skuteczny i przede wszystkim nie zawiódł w decydującym momencie. W całym meczu zapisał na swoje konto aż 27 punktów i dołożył 6 asyst i 2 zbiórki. Tylko w ostatniej kwarcie 29-letni zawodnik dołożył dziewięć "oczek". Ale to zwycięstwo to nie tylko jego zasługa. Znakomicie z dystansu rzucał J.J. Redick, a triple-double zanotował Blake Griffin. 26-letni koszykarz uzbierał 24 punkty, 13 zbiórek i aż 10 asyst.
Ostrogi dobrze prezentowały się w pierwszej kwarcie. Wówczas mistrzowie NBA grali skutecznie i w szóstej minucie spotkania prowadzili już różnicą ośmiu punktów. Drużyna z Teksasu nie potrafiła jednak pójść za ciosem i zatrzymać chociażby Matta Barnesa, który także zaliczył udany występ i przyczynił się do awansu. Obrońcy tytułu wyhamowali, a Clippers szybko ich dopadli.
W trzeciej kwarcie sytuacja się nieco zmieniła. To gospodarze próbowali uciec. Zawodnicy Doca Riversa byli niemal nie do zatrzymania w rzutach z dystansu (w całym spotkaniu trafili 14 z 27 rzutów!). Akurat w tamtym fragmencie trafili kilkakrotnie, co doprowadziło do tego, że udało im się odskoczyć na odległość sześciu "oczek". Spurs szybko jednak oprzytomnieli po ciosach i już po chwili wyrównali. Zacięta walka między ekipami trwała aż do ostatnich sekund.
Podopieczni Gregga Popovicha dobrze czuli się w strefie podkoszowej. Najskuteczniejszym koszykarzem wciąż aktualnych mistrzów NBA był Tim Duncan.
Weteran zapisał na swoje konto 27 punktów (11/16 z gry) i 11 zbiórek. Natomiast wspomniany wcześniej Parker uzbierał 20 punktów, 5 zbiórek i tyle samo asyst.
W półfinale konferencji Clippers zmierzą się z Houston Rockets, które wyeliminowało z dalszej rywalizacji Dallas Mavericks.
Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 111:109 (28:30, 29:25, 22:23, 32:31)
(Paul 27, Griffin 24, Barnes 17, Crawford 16, Redick 14 - Duncan 27, Parker 20, Green 16, Leonard 13, Diaw 12)
Stan rywalizacji: 4-3 dla Clippers
Chris dojrzał i patrz Czytaj całość
Wybiegnę trochę do przodu, wyobraźcie sobie finał Czytaj całość