Pół roku przerwy Copelanda

Donald Copeland, najlepszy strzelec poprzedniego sezonu i drugi podający w polskiej lidze, nie pojawi się już na parkiecie w tegorocznych rozgrywkach.

Amerykanin doznał kontuzji podczas spotkania w Belgradzie z Crveną Zvezdą. Copeland w kontrze źle stanął i nie był w stanie zejść z boiska o własnych siłach. Początkowo zawodnik przeszedł badanie rezonansem magnetycznym.

- Artroskopia kolana pokazała zerwanie więzadła krzyżowego przedniego. Niezbędna jest rekonstrukcja tego więzadła - komentuje Maciej Żmijewski, masażysta w sztabie PGE Turowa. Zawodnik przechodzi obecnie rehabilitację, a niedługo przejdzie zabieg, chociaż nie wiadomo jeszcze, gdzie się on odbędzie - czy w Polsce, czy za granicą.

- Donald w dalszym ciągu jest naszym zawodnikiem, ale niestety kontuzja na długo wyklucza go z gry. Nie przewidujemy rozwiązania kontraktu, chyba że na prośbę samego zawodnika - mówi Jan Michalski, prezes PGE Turowa.

Copeland w barwach PGE Turowa rozegrał szesnaście spotkań - trzynaście na polskich parkietach i trzy na arenie międzynarodowej. Amerykanin w Polskiej Lidze Koszykówki notował średnio 12,3 punktu i 2,8 asysty oraz 13 punktów i 2,7 asysty w Eurocup.

Komentarze (0)