Zgodnie z życzeniem trenera Jarosława Krysiewicza, Polfarmex Kutno pozostawił część składu z zeszłego sezonu na kolejne rozgrywki, w których drużyna ma powalczyć o awans do play-off. Poza Bartłomiejem Wołoszynem, Mateuszem Bartoszem i Grzegorzem Grochowskim - o czym już informowaliśmy w przeszłości - przedłużono również współpracę z Jackiem Jareckim i Marcinem Malczykiem.
[ad=rectangle]
Najważniejszym ruchem wydaje się być zatrzymanie Wołoszyna. 29-letni skrzydłowy był kluczowym krajowym ogniwem zespołu w poprzednim sezonie i pierwszą opcją ofensywną Polfarmexu nie licząc koszykarzy z zagranicy. Niski skrzydłowy notował średnio 11,4 punktu, 4,3 zbiórki i 1,9 asysty w 31 minut. W 26 z 29 meczów wyszedł w pierwszej piątce.
Starterem (25 z 28 spotkań) w zespole Krysiewicza był także Malczyk. Doświadczony skrzydłowy grał przeciętnie nieco ponad dwie kwarty, notując 4,3 punktu, 2,3 zbiórki i 1,4 asysty.
Pozostała trójka to gracze rezerwowi. Bartosz rozegrał 28 spotkań (żadnego jako starter), w których notował 4,3 i 2,2 zbiórki w ciągu 12 minut spędzanych na parkiecie. Grochowski natomiast wychodził na parkiet w 29 pojedynkach (dwukrotnie w pierwszej piątce) i grając przeciętnie 13 minut, notował 3,6 punktu i 1,7 asysty. Jarecki (20 meczów, jeden od początku) z kolei w przeciągu kwadransa uzyskiwał 4,4 punkty i 1 zbiórkę.
Wyżej wymieniona piątka to nie koniec "polskiej" części składu Polfarmexu. Klub zamierza zatrudnić jeszcze jednego zawodnika, najprawdopodobniej pod kosz.