Gortat o 2008 roku: Nauczyłem się pokory

- Rok 2008 nauczył mnie pokory, a także tego, żeby być gotowym do gry w każdym momencie, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie szansa na grę - napisał Marcin Gortat na swojej stronie internetowej.

W tym artykule dowiesz się o:

- 2008 rok nauczył mnie także cierpliwości. Wiem, że muszę dalej kontynuować ciężką pracę, jaką wykonałem w ostatnich latach i nie zapominać o tym, żeby cały czas być głodnym gry - dodał jedyny Polak w NBA.

Gortat przeżył także rozczarowania. - Trener Stan Van Gundy zdecydował się grać inną rotacją zaraz po pierwszych dwóch meczach sezonu regularnego. Wcześniej grałem przyzwoicie w meczach przedsezonowych i walczyłem o miejsce w składzie. Po tym jak zaprezentowałem się jednak bardzo słabo na obozie przygotowawczym nie dostałem szansy na grę w pierwszych 10-15 meczach i było to dla mnie duże rozczarowanie. Szczególnie, że grałem we wcześniejszym sezonie w fazie play-off.

- Krótko mówiąc, oceniam ją pozytywnie, ale zdaję sobie także sprawę z tego, że są jeszcze momenty, gdy mogę grać lepiej. Wiem też, że w paru meczach mogłem dać z siebie więcej. Na pewno jestem nauczony tego, żeby zawsze wychodząc na parkiet dawać z siebie 120 procent - przyznał.

Komentarze (0)