LeBron James w meczach przeciwko Golden State Warriors notował średnio 35,8 punktu, 13,3 zbiórki oraz 8,8 asysty. Został pierwszym zawodnikiem w historii finałów NBA, który przewodził swojej drużynie we wszystkich trzech kluczowych statystykach. Głośno zrobiło się wokół teorii, iż liga miałaby zrobić wyjątek i podobnie, jak w 1969 roku Jerry'ego Westa, wyróżnić gracza drużyny przegranej.
Nic z tego. Pomimo dużego zaangażowania 30-letniego skrzydłowego, nagroda MVP trafiła w ręce reprezentanta klubu z Kalifornii. Andre Iguodala ograniczał poczynania LBJ'a na tyle, ile było to tylko możliwe. - LeBron nie posiada żadnych rażących słabości, więc musisz wybrać i skupić się na najdrobniejszych rzeczach, żeby utrudnić mu życie. Minęło 11 lat, odkąd pojawiłem się w lidze. Po prostu zbieram te wszystkie informacje. Jestem ćpunem koszykówki - przyznał szczęśliwy MVP, Andre Iguodala.
[ad=rectangle]
Kawalerzyści w finale prowadzili już 2-1, ale przegrali trzy następne spotkania i po raz drugi w historii musieli uznać wyższość oponentów na tym szczeblu rozgrywek. James w sześciu meczach spędził na parkiecie łącznie aż 275 minut i co gorsza, nie mógł liczyć na pomoc kontuzjowanych: Kevina Love'a, Kyrie'go Irvinga i Andersona Varejao. - Kiedy przegrywasz w finale, wszyscy są rozczarowani. Niezależnie od tego czy grasz w Cleveland, Miami czy na Marsie - przyznał LeBron, który ma na swoim koncie już dwa mistrzowskie pierścienie wywalczone w barwach Heat, ale spełnieniem jego najskrytszych marzeń byłoby podniesienie pucharu Larry'ego O'Briena w winno-złotym trykocie.
Championship Respect!
Posted by NBA on 16 czerwca 2015
Po tym, jak drużyna z Florydy w ubiegłym sezonie uległa San Antonio Spurs, James latem przeniósł się do Ohio, by odkupić swoje winy. Poprowadził Kawalerzystów do fazy play-off i wielkiego finału. Tam przeszkodą nie do przejścia okazali się jednak doskonali zbilansowani Golden State Warriors. - Chłopaki grali tak twardo, jak tylko mogli i tak długo, jak tylko się dało - chwalił rywali skrzydłowy. - Zabrakło nam talentu - wyjaśnił James.
- Moja rodzina jest szczęśliwa, a to sprawia, że wykonywana przeze mnie praca jest o wiele łatwiejsza. Dla fanów staram się wyjść na parkiet i zostawić wszystko, co mam. Mam nadzieję, że to wystarczy
- skomentował powrót do rodzimego Ohio LeBron James. - Myślę, że miał jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze i cieszę się, że byłem jednym z tych, którzy mogli pomóc mu to osiągnąć - dodał trener zwycięzców Konferencji Wschodniej, David Blatt.
Być może LeBron udowodnił, że jest jednym z najbardziej dominujących koszykarzy w historii tego sportu, ale jego przeciwnicy zyskali kolejny argument. Bilans skrzydłowego w finałach NBA wynosi 2-4. Nikt nie będzie pamiętał, w jakich okolicznościach prowadzeni przez niego Cavaliers nie dotrzymali kroku Golden State Warriors. Chociaż starał się, jak mógł, poniósł bolesną klęskę.
2000 Los Angeles Lakers (4) vs. Indiana Pacers (2)
O'Neal, Bryant, Rice, Harper, Horry, najwięcej 3 Rice 12/19, zespół 35/92 ; 4 graczy powyżej 10 ppg,
2001 Los Angeles Lakers (4) vs. Philadelphia 76ers (1)
O'Neal, Bryant, Fisher, Fox, Horry, najwięcej 3 Horry 10/19, zespół 36/75 ; 2 graczy powyżej 10 ppg,
2002 Los Angeles Lakers (4) vs. New Jersey Nets (0))
O'Neal, Bryant, Fisher, Fox, Horry, najwięcej 3 Fisher 8/12, zespół 29/61 ; 3 graczy powyżej 10 ppg,
2004 Detroit Pistons (4) vs. Los Angeles Lakers (1)
O'Neal, Bryant, Fisher, George, Payton, najwięcej 3 Fisher 6/16, zespół 22/89 ; 2 graczy powyżej 10 ppg,
2008 Boston Celtics (4) vs. Los Angeles Lakers (2)
Bryant, Gasol, Fisher, Odom, Vujacić, najwięcej 3 Radmanović 10/26, zespół 43/124 ; 4 graczy powyżej 10 ppg,
2009 Los Angeles Lakers (4) vs. Orlando Magic (1)
Bryant, Gasol, Odom, Ariza, Fisher, najwięcej 3 Ariza 10/24, zespół 32/86 ; 5 graczy powyżej 10 ppg,
2010 Los Angeles Lakers (4) vs. Boston Celtics (3)
Bryant, Gasol, Artest, Fisher, Odom, najwięcej 3 Bryant 15/47, zespół 35/125 ; 3 graczy powyżej 10 ppg, Duncan (bilans 5/6)
1999 San Antonio Spurs (4) vs. New York Knicks (1)
Duncan, Robinson, Elie, Johnson, Eliott, najwięcej 3 Jackson 9/24, zespół 21/62 ; 3 graczy powyżej 10 ppg,
2003 San Antonio Spurs (4) vs. New Jersey Nets (2)
Duncan, Parker, Robinson, Jackson, Ginobili, najwięcej 3 Jackson 10/28, zespół 24/75 ; 4 graczy powyżej 10 ppg,
2005 San Antonio Spurs (4) vs. Detroit Pistons (3)
Duncan, Ginobili, Parker, Horry, Bowen, najwięcej 3 Horry 15/31, zespół 51/128 ; 4 graczy powyżej 10 ppg,
2007 San Antonio Spurs (4) vs. Cleveland Cavaliers (0)
Parker, Duncan, Ginobili, Bowen, Oberto, najwięcej 3 Ginobili 10/23, zespół 29/78 ; 3 graczy powyżej 10 ppg,
2013 Miami Heat (4) vs. San Antonio Spurs (3)
Duncan, Parker, Leonard, Green, Ginobili, najwięcej 3 Ginobili 27/49, zespół 61/150 ; 5 graczy powyżej 10 ppg,
2014 San Antonio Spurs (4) vs. Miami Heat (1)
Parker, Leonard, Duncan, Ginobili, Mills, najwięcej 3 Mills 13/23, zespół 55/118 ; 5 graczy powyżej 10 ppg, W poprzednim zestawieniu zapomniałem wrzucić staty z 1 finału Lebrona (bilans 2/6).
2007 San Antonio Spurs (4) vs. Cleveland Cavaliers (0)
James, Gooden, Gibson, Pavlovic, Ilgauskas, najwięcej 3 Gibson 6/19, zespół 22/75 ; 3 graczy powyżej 10 ppg,
Wyniki Jamesa, parę postów niżej. Jordan (bilans 6/6)
Wyniki Bulls, parę postów niżej. Analizując powyższe dane, jak i te z poprzedniego zestawienia, jedna prawidłowość rzuca się w oczy, Lebron James by sięgnąć po tytuł mistrza NBA, zawsze wymagał wsparcia 4 graczy z dorobkiem co najmniej 10 ppg. W każdej innej konfiguracji James przegrywał finałowe batalie. Oczywiście są to tylko i aż statystyki, ale gdy porównamy minimalne osiągi (10ppg) partnerów potrzebnych do zdobycia tytułu, to Lebron wypada najsłabiej spośród wszystkich analizowanych mistrzów: Kobe-wsparcie 1 z minimum 10ppg, Jordan-wsparcie 1 z minimum 10ppg, Duncan-wsparcie 2 z minimum 10ppg, Lebron-wsparcie 4 z minimum 10ppg. Tyle i aż tyle. Czytaj całość