AZS PWSZ OSRiR Kalisz przeżywa ostatnio bardzo trudne chwile związane z brakiem środków finansowych. Z tego też powodu kaliszanie przełożyli mecz ze Stalą Stalowa Wola. Ostatni pojedynek, jaki rozegrał AZS, był to wygrany mecz z katowicką drużyną 82:76. Świetne zawody rozegrał Michał Krajewski, który rzucił aż 34 punkty, ośmiokrotnie trafiając za trzy punkty. Oprócz wspomnianego Krajewskiego nieźle w bieżącym sezonie prezentuje się Łukasz Olejnik. Na uwagę zasługuje także Przemysław Malona, który przed rokiem występował w Resovii Rzeszów i zna część zawodników ze stolicy Podkarpacia.
Resovia Rzeszów od początku rozgrywek nie zachwyca swoimi wynikami, przez co okupuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Na uwagę zasługuje jednak nieco lepsza postawa rzeszowian w pojedynkach zamykających poprzedni rok. Liderem Resovii jest od początku sezonu Grzegorz Małecki, a coraz lepiej na pozycji rozgrywającego radzi sobie Mirosław Babiarz. Sporo ożywienia wniósł do zespołu Sebastian Balcerzak, którego doświadczenie jest bezcenne dla rzeszowskiej drużyny. Jeżeli jeszcze solidnie zaczną punktować młodzi zawodnicy, to Resovia nie stoi na straconej pozycji nie tylko w najbliższym meczu, ale także w walce o utrzymanie na zapleczu elity.
Mecz pomiędzy Resovią Rzeszów a AZS-em PWSZ OSRiR Kalisz rozegrany zostanie w niedzielę, 4 stycznia, o godz. 18.00 w hali Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.