Russell Robinson: Bardzo chętnie zostanę w Stelmecie, ale pod pewnymi warunkami
Russell Robinson okazał się świetnym zmiennikiem dla Łukasza Koszarka w drugiej części sezonu. Czy Amerykanin zostanie na kolejne rozgrywki?
Karol Wasiek
Russell Robinson wystąpił w 30 meczach Stelmetu Zielona Góra. Amerykanin średnio na parkiecie spędzał 18 minut - w tym czasie zdobywając 9,8 punktu i 2,6 asysty. 29-letni gracz z bardzo dobrej strony pokazał się w finałowych starciach przeciwko PGE Turowowi Zgorzelec (przeciętnie 10 oczek w spotkaniu). - To był wspaniały sezon dla mnie, jak i całego klubu. Kibice w Zielonej Górze są naprawdę znakomici. Obrona tytułu ze Stelmetem byłaby czymś wspaniałym - zaznacza amerykański combo-guard.
Russell Robinson zostanie w Stelmecie?
Co kryje się pod stwierdzeniem "musi zostać spełnionych kilka warunków"? Tajemnicą nie jest, że zawodnik zażyczył sobie podwyżki w stosunku do ostatniego sezonu. Gracz przychodził do Zielonej Góry za małe pieniądze, ale teraz jego wartość znacząco wzrosła. Czy jego wymagania spełnią działacze Stelmetu?- Dla mnie najważniejszą kwestią jest to, aby móc rywalizować w kolejnym sezonie o złoto. Kocham wygrywać. Nie chcę grać w zespołach, które nie mają takiego celu - zapewnia Amerykanin.
W kuluarach pojawiły się informacje o tym, że Robinsonem zainteresowali się działacze Rosy Radom. Zawodnik jednak nic na ten temat nie wie. - Powiem szczerze, że jestem zaskoczony taką informacją. Agent nic mi takiego nie powiedział w tej kwestii. Myślę, że wszystko wyjaśni się w ciągu kilku tygodni - komentuje zawodnik.