Mimo bólu Stefański wystąpił w niedzielnym pojedynku ze Sportino Inowrocław. - Przyznam, że już przed spotkaniem ze Sportino miałem spory problem z tym urazem, jednak zdecydowałem się na występ. Teraz nie ma już na co czekać, konieczne jest leczenie. A to oznacza minimum dwa tygodnie, a więc też dwa mecze przerwy - powiedział Marcin Stefański.
25-letni gracz średnio w każdym spotkaniu zdobywa blisko 11 punktów i notuje na swoim koncie 6 zbiórek. W najbliższy piątek Górnik bez tego zawodnika będzie walczył o zwycięstwo w Warszawie z zespołem Polonii.