Jarosław Zyskowski: Nie mogę doczekać się sezonu

Jarosław Zyskowski to jeden z kilku nowych zawodników w szeregach Polfarmexu Kutno. - Nie mogę doczekać się nadchodzącego sezonu i już teraz czuję głód gry - mówi 23-letni niski skrzydłowy.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
Gdy Jarosław Zyskowski doznał kontuzji kolana przed sezonem 2013/2014 i stało się jasne, że nie zagra w całych rozgrywkach, dalsza kariera koszykarza stanęła pod znakiem zapytania. 23-letni zawodnik najpierw przeszedł jednak pełną rehabilitację, następnie zanotował niezłe kilka miesięcy w Toruniu, w efekcie czego kolejne rozgrywki spędzi w mającym wysokie aspiracje zespole Polfarmexu Kutna.
- Wybór Polfarmexu nie był trudny. Wiem, że mam być ważną częścią zespołu i wiem, że trenerowi Jarosławowi Krysiewiczowi zależało od samego początku, abym należał do jego drużyny - mówi Zyskowski junior.

Zyskowski jest graczem, który z powodzeniem może występować na pozycjach rzucającego obrońcy bądź niskiego skrzydłowego. Dysponuje bardzo dobrym rzutem z dystansu (w poprzednim sezonie 37 procent skuteczności), a takiego koszykarza do drużyny właśnie szukał Polfarmex - po to, aby odciążyć Bartłomieja Wołoszyna.

- Chcę grać i się rozwijać, a tutaj będę miał najlepsze warunki do tego. Jestem bardzo podekscytowany. Nie mogę doczekać się nadchodzącego sezonu i już teraz czuję głód gry. Z niecierpliwością czekam aż sezon się rozpocznie i będę mógł doświadczyć tej niesamowitej meczowej atmosfery w Kutnie - tłumaczy Zyskowski, który miał kilka ofert z klubów Tauron Basket Ligi, także z Polskiego Cukru, w którym występował w ostatnim sezonie.

- Nie chcę komentować dlaczego nie zostałem w Toruniu. Polski Cukier ma widocznie inną koncepcję budowy zespołu i tyle. Mam nadzieję, że w Kutnie będę miał ważniejszą rolę, będę miał udział w świetnych wynikach zespołu i bynajmniej nie jako statysta. Trener Krysiewicz był bardzo zdeterminowany, abym grał w jego drużynie i wierzę, że wie jak mnie wykorzystać - dodaje 23-latek.

W minionych rozgrywkach Jarosław Zyskowski legitymował się średnimi na poziomie 9,6 punktu w ciągu nieco ponad 24 minut gry. W ostatnim czasie skrzydłowy brał udział także na campie organizowanym w Rzymie. Spisał się bardzo dobrze - turniej zakończył ze średnią 17,5 punktu.

Jarosław Zyskowski zamyka "polski skład" Polfarmexu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×