Drugą fazę mistrzostw Europy Polacy rozpoczęli od zwycięstwa z Grecją. Wydawało się, że podopieczni Mariusza Niedbalskiego pójdą za ciosem i pokonają zespół Bośni i Hercegowiny. Tym bardziej, że do drużyny wrócił Grzegorz Kulka, który z powodu kontuzji nie mógł wystąpić w poniedziałkowym spotkaniu.
[ad=rectangle]
Biało-Czerwoni słabo jednak rozpoczęli wtorkowe zawody i już od samego początku musieli gonić rywali. Po trzech kwartach przeciwnicy prowadzili różnicą 14 punktów.
Wówczas jednak nastąpił szturm Polaków, którzy w błyskawicznym tempie zaczęli odrabiać straty. Od stanu 42:63 podopieczni Niedbalskiego zdobyli 18 punktów z rzędu i zbliżyli się do Bośniaków na trzy oczka. Na więcej jednak Polaków tego dnia nie było stać.
Najskuteczniejszym graczem w polskiej ekipie był Mariusz Konopatzki, który zdobył 15 punktów. 13 oczek dorzucił Mikołaj Witliński.
[b]Polska - Bośnia i Hercegowina 62:66 (14:20, 9:15, 17:19, 22:12)
[/b]