Zapowiedź 17. kolejki ACB - łatwe mecze faworytów, trudny bój Pamesy

W 17. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy ACB dojdzie do spotkania, w którym zagrają baskijska iurbentia Basket Bilbao oraz Pamesa Walencja. Mecz ten to typowy pojedynek ligowego średniaka z ekipą, dla której sukcesem będzie gra w półfinale. Mimo to, ma on niebagatelne znaczenie dla przyjezdnych. Jeśli bowiem przegrają, stracą dystans z najlepszą szóstką ligi. Pauzuje Ricoh Manresa.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecnie Pamesa Walencja zajmuje siódmą lokatę z bilansem 8-7, co z pewnością nie satysfakcjonuje włodarzy tego klubu. Należy jednak przyznać, iż pod wodzą Fotisa Katsirakisa na początku sezonu "Pomarańczowi" spisywali się bardzo słabo, zaś ich grę znamionował chaos oraz brak zaangażowania w defensywę. Wszystko zmieniło się po przejęciu zespołu przez Nevena Spahiję, lecz eksperci twierdzą, że drużyna nadal nie prezentuje wszystkich swoich walorów. Mimo to, Chorwat w Walencji ma ogromny kredyt zaufania, gdyż sternicy klubu doceniają ostatnie sukcesy trenera. W ostatnich trzech sezonach Spahija zdobył przecież trzykrotnie mistrzostwo kraju dla klubu, który akurat prowadził. W czerwcu minionego roku triumfował zaś w ACB z TAU Ceramiką Vitoria.

Siódma lokata Pamesy to dobra pozycja, by w drugiej części sezonu zasadniczego zaatakować wyższe miejsce. Obecnie ekipa traci dwa punkty to Realu Madryt i Kalise Gran Canarii. W to, że podopieczni Spahiji zagrają w fazie play-off nikt w Walencji nie wątpi, lecz warunek jest jeden - drużyna musi wygrywać z wszystkimi niżej notowanymi rywalami. Dotąd bowiem przeciwko potencjalnie słabszym przeciwnikom zdarzały się Pamesie niespodziewane wpadki. Pierwszą okazją, by udowodnić swoją wartość, będzie niedzielny mecz przeciwko iurbentii Basket rozgrywany w Bilbao. Podopieczni Txusa Vidorrety zajmują obecnie 11. miejsce w lidze, mając tylko dwa zwycięstwa mniej od przyjezdnych. Chcąc zachować nadzieję o grze w fazie play-off, koszykarze iurbentii nie mogą pozwolić sobie na przegrane na własnym boisku.

Obie ekipy mają bardzo podobnie zbudowany skład. Zarówno w Pamesie, jak i iurbentii nie ma konkretnego lidera, który co mecz prezentowałby równy, wysoki poziom. W przypadku tych dwóch zespołów, każde kolejne spotkanie pozwala wykreować zawodnika, który bierze na siebie ciężar gry. W Walencji najczęściej najlepiej punktującym graczem jest Ruben Douglas, lecz jego forma jest zbyt chimeryczna, by mógł zasłużyć sobie na miano lidera z krwi i kości. Obok występów z kilkudziesięciopunktowym dorobkiem, notuje również takie, w których zdobywa zaledwie kilka oczek, oddając całą masę niecelnych rzutów. Mimo to, w dalszym ciągu uznawany jest za pierwszą strzelbę w drużynie Spahiji ze średnią 11,8 punktu na mecz. Druga opcja w ataku to Shammond Williams - 11 oczek, zaś trzecim graczem pod względem zdobywanych punktów jest Hiszpan Victor Claver - 10,5. Po stronie iurbentii 12,6 oczka notuje przeciętnie Marko Banić, podczas gdy Javier Salgado rzuca 11,3 punktu. Słabo prezentuje się w tym sezonie Amerykanin Luke Recker. Ten niski skrzydłowy jeszcze dwa lata temu był jednym z lepszych strzelców ACB, dziś konto swojego zespołu wzbogaca o 9,3 punktu.

- Spotkanie w Bilbao będzie normalnym, ligowym meczem, jakich wiele w sezonie - mówi specjalnie na portalu SportoweFakty.pl Douglas, jednocześnie dodając - Mimo to, zdajemy sobie sprawę, że wygrana pozwoli nam zachować dystans do piątej i szóstej ekipy, a być może uda się nawet nam go zmniejszyć. Musimy, więc zaprezentować się na najwyższym poziomie. Nie możemy pozwolić sobie na wiele strat oraz musimy zagrać psychiczne i fizycznie bardzo dobrze w obronie. Wypowiedź Panamczyka kontruje szkoleniowiec baskijskiego zespołu, Txus Vidorreta. - Wiem, że gracze Pamesy liczą na łatwą przeprawę i nawiązanie walki z czołówką. Niestety dla nich, my nie poddamy się bez walki, gdyż bardzo zależy nam na utrzymaniu kontaktu z górną połową tabeli. Zrobimy wszystko, aby wygrać ten mecz - stwierdził hiszpański trener.

W innych spotkaniach wytypowanie jednoznacznego faworyta jest sprawą łatwiejszą. DKV Joventut Badalona podejmie w niedzielę przedostatni zespół ACB, CB Murcję. Gospodarze z pewnością będą chcieli zrehabilitować się za środową porażkę z Albą Berlin w Eurolidze. Również z niżej notowanym rywalem zmierzy się Unicaja Malaga. Przeciwnikiem drużyny trenera Aito Garcii Renesesa będzie trzynasty zespół ligi, Vive Minorka. Beniaminek Bruesa Gipuzkoa będzie zaś gościć Regal FC Barcelonę, podczas gdy do stolicy Kraju Basków, do Vitorii, uda się ekipa Kalise Gran Canarii na mecz z liderem tabeli, TAU Ceramiką. Jeszcze kilka tygodni temu byłby to pojedynek pierwszej drużyny z drugą, lecz w ostatnich tygodniach "Wyspiarze" są w wyraźnym dołku.

Oto komplet spotkań 17. kolejki ACB:

Real Madryt - Alta Gestion Fuenlabrada / sobota, 10.01.2009, godz. 20.00

Unicaja Malaga - Vive Minorka / niedziela, 11.01.2009, godz. 12.30

CB Granada - Estudiantes Madryt / niedziela, 11.01.2009, godz. 12.30

Bruesa Gipuzkoa - Regal FC Barcelona / niedziela, 11.01.2009, godz. 12.30

Cajasol Sewilla - CAI Saragossa / niedziela, 11.01.2009, godz. 12.30

iurbentia Basket Bilbao - Pamesa Walencja / niedziela, 11.01.2009, godz.

12.30

TAU Ceramica Vitoria - Kalise Gran Canaria / niedziela, 11.01.2009, godz. 18.00

DKV Joventut Badalona - CB Murcja / niedziela, 11.01.2009, godz. 19.00

Pauzuje: Ricoh Manresa

Źródło artykułu: