- Zostaję w Słupsku na dwa lata - poinformował nas we wtorek Jerel Blassingame, amerykański rozgrywający, który jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia rozważał propozycję Cedevity Zagrzeb, a jeszcze wcześniej KK Neptunasa Kłajpeda.
[ad=rectangle]
- Nie wiem, który klub wybiorę. To trudna decyzja. Mogę jedynie przyznać, że w przyszłym sezonie zagram albo w Cedevicie Zagrzeb albo w Enerdze Czarnych Słupsk - mówił Amerykanin.
Chorwaci nie chcieli jednak dłużej czekać na odpowiedź Blassingame'a i w sobotę zakontraktowali Jacoba Pullena. Ten transfer spowodował, że szanse na pozostanie zawodnika w Słupsku znacząco wzrosły. Ostatecznie koszykarz we wtorek podpisał kontrakt "1+1" z Energą Czarnymi.
Amerykanin jest kolejnym graczem, który zdecydował się pozostać w Słupsku. Przypomnijmy, że ważne kontrakty z zespołem mają: Mantas Cesnauskis, Tomasz Śnieg, Marek Zywert, Jarosław Mokros, Łukasz Seweryn, Kacper Borowski, Demonte Harper i Cannen Cunningham.
Blassingame w minionych rozgrywkach średnio zdobywał 11,5 punktu i 7,4 asyst. Został nagrodzony statuetką za najlepszego podającego w Tauron Basket Lidze.
życzę mu jak najdłużej bo to fajny Gość , ale większy przebieg nie służy żadnemu sportowcowi.