Wojciech Barycz: Chcemy zrobić postęp

Wojciech Barycz jest jednym z trzech nowych graczy w zespole z Tychów. - Od samego początku wszyscy się bardzo dobrze rozumiemy - zapewnia podkoszowy.

Jakub Artych
Jakub Artych
Koszykarze z Tychów przygotowania do rozgrywek rozpoczęli 10 sierpnia. Jak obecnie wyglądają zajęcia GKS-u? - Treningi od początku przygotowań wyglądają tak samo - odbywają się 2 razy dziennie. Ranne zajęcia poświęcone są na przygotowanie kondycyjne, motoryczne oraz siłowe. Wieczorny trening natomiast poświęcony jest w całości koszykówce - tłumaczy dla naszego portalu Wojciech Barycz.
Przypomnijmy, iż 31-letni zawodnik jest jednym z trzech nowych koszykarzy, którzy w przerwie letniej zasili drużynę trenera Tomasza Jagiełki. - Pierwsze dni oceniam bardzo pozytywnie. Od samego początku wszyscy się bardzo dobrze rozumiemy. Większość zawodników znam z parkietów lub z wcześniejszych zespołów - podkreśla były gracz między innymi Siarki Tarnobrzeg oraz Polskiego Cukru SIDEn Toruń.Koszykarze z Tychów mają już za sobą pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. W sobotę GKS pokonał u siebie AGH Kraków 77:71. Czy po premierowym sparingu można już wyciągnąć jakieś wnioski? - Wydaje mi się, że po dwóch tygodniach treningów nie można jeszcze wyciągnąć żadnych wniosków - przekonuje Barycz. - Wykonujemy ciężką prace na treningach, która ma zaprocentować pod koniec września wraz z rozpoczęciem ligi - dodaje podkoszowy.
Wojciech Barycz ma być silnym punktem GKS-u Wojciech Barycz ma być silnym punktem GKS-u
GKS Tychy w poprzednim sezonie nie zdołał awansować do czołowej ósemki. W nowych rozgrywkach jednak włodarze klubu apetyty mają zdecydowanie większe. O co powalczy GKS w nadchodzących miesiącach?

- Każdy zespół liczy na jak najlepszy wynik, ale nie należy już w sierpniu myśleć, jakie się zajmie miejsce w maju. Staramy się dobrze przygotować do nadchodzącego sezonu i póki co myślimy o pierwszym ligowym meczu. Naszym celem jest z roku na rok robić coraz większe postępy. Myślę, że faza play-off jest w naszym zasięgu - kończy Wojciech Barycz.

Kamil Gawrzydek walczy z chorobą. Potrzebuje krwi

Czy GKS Tychy będzie w stanie awansować do czołowej ósemki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×