Wicemistrz poskromi gospodarza grupy - zapowiedź grupy D mistrzostw Europy

W Rydze dojdzie do konfrontacji niezwykle wyrównanych ekip, którym szyki pokrzyżować będzie chciała powracająca po 14 latach do rywalizacji o miano najlepszej drużyny Starego Kontynentu Estonia.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Jako, że rywalizacja w tej grupie odbywać się będzie w Rydze, Łotysze muszą być stawiani w roli faworytów do zajęcia pierwszego miejsca. Ochotę na triumf mają również Czesi i przede wszystkim Litwini, czyli aktualni wicemistrzowie Europy.
Siłą łotewskiej kadry bez wątpienia jest "trójka". Jeżeli ta broń "zapali", ekipa dowodzona przez Ainarsa Bagatskisa, który sam był doskonałym egzekutorem na obwodzie, na pewno może liczyć na dobry wynik w grupie. Innym ważnym aspektem będzie gra podkoszowego Kasparsa Berzinsa, na barkach którego będzie spoczywała walka pod koszem.

Swoje, u "sąsiada zza miedzy", ugrać będą chcieli Litwini, których do kolejnego dobrego występu w mistrzostwach ma poprowadzić Jonas Valanciunas. Pomimo zaledwie 23 lat zawodnik ten jest zdecydowanie największą gwiazdą kadry Jonasa Kazlauskasa, który zdecydował się nieco ją odmłodzić. Z tego powodu na turnieju zabraknie m.in. braci Lawrynowiczów. Kazlauskasa martwi natomiast brak Donatasa Motiejunasa czy Martynasa Pociusa.

Po swoje na Łotwie będą również chcieli sięgnąć Czesi. - Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do turnieju. Z każdym tygodniem okresu przygotowawczego stawaliśmy się lepszym zespołem, a nasz ostatni sparing rozegrany przeciwko Hiszpanom był naszym najlepszym meczem. To wszystko pokazuje, że idziemy dobrą drogą - mówi trener naszych południowych sąsiadów Ronan Ginzburg.

Patrząc na ich skład przede wszystkim należy zwrócić uwagę na postaci Tomasa Satoransky'ego i Jan Vesely'ego. Czy ten duet będzie w stanie zapewnić satysfakcjonujący wynik swojemu narodowi?
Podczas przygotowań Tomas Satoransky z kolegami rywalizowali m.in. z biało-czerwonymi Podczas przygotowań Tomas Satoransky z kolegami rywalizowali m.in. z biało-czerwonymi
Swoje w Rydze wyszarpać będą chcieli również Belgowi i rewelacyjni podczas turnieju na Słowenii Ukraińcy, którzy dwa lata temu wywalczyli szóste miejsce. Belgowi marząc o dobrym wyniku muszą zagrać zdecydowanie lepiej w porównaniu z występem na niedawnym turnieju w Bydgoszczy, natomiast Ukraińcy mocno liczą na swojego amerykańskiego rozgrywającego Jerome'a Randla.

Przed startem rywalizacji najmniej szans na odniesienie chociażby jednej wygranej w Rydze daje się Estończykom. Z innymi nadziejami na turniej wybiera się jednak lider zespołu Kristijan Kangur, doświadczony skrzydłowy, doskonale znany z występów we włoskich drużynach ze Sieny, Mediolanu czy Varese. Estonia ostatni raz o miano najlepszej reprezentacji w Europie walczyła w 2001 roku.

Przypomnijmy, że do 1/8 finału ME awansują cztery najlepsze zespoły w grupie.

Harmonogram meczów grupy D:

sobota, 5 września:
15:30 - Czechy - Estonia
18:30 - Belgia - Łotwa
21:30 - Litwa - Ukraina

niedziela, 6 września:
15:30 - Estonia - Belgia
18:30 - Łotwa - Litwa
21:30 - Ukraina - Czechy

poniedziałek, 7 września:
15:30 - Litwa - Belgia
18:30 - Czechy - Łotwa
21:30 - Ukraina - Estonia

środa, 9 września:
15:30 - Belgia - Czechy
18:30 - Łotwa - Ukraina
21:30 - Estonia - Litwa

czwartek, 10 września:
15:30 - Ukraina - Belgia
18:30 - Łotwa - Estonia
21:30 - Czechy - Litwa

Kto jest największym faworytem grupy D?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×