Marcin Gortat wrócił do Stanów Zjednoczonych

East News
East News

W czwartek Marcin Gortat opuścił Polskę i udał się do Stanów Zjednoczonych na kolejny sezon w najlepszej lidze świata. Treningi zawodnik ma rozpocząć na początku października.

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Gortat ma za sobą bardzo aktywne wakacje. Najpierw w czterech miasta zorganizował 8. edycję swoich campów, które były zwieńczone Wielkim Meczem pomiędzy "Marcin Gortat Team" a Wojskiem Polskim. W Tauron Arenie w Krakowie górą była ekipa zawodnika Washington Wizards, która pokonała rywali 73:69.

Następnie zawodnik trenował indywidualnie w Łodzi, bo nie mógł uczestniczyć w zgrupowaniu reprezentacji Polski. Ze względu na przepisy FIBA (ustalone z NBA) zawodnik mógł dołączyć do treningów pięć tygodni przed mistrzostwami, a więc 1 sierpnia.

Czas wracac do US 󾓬󾓦 Wielkie dzieki za wspaniały, choć niesamowicie intensywny czas w Polsce 󾓥🇱 ... ✈️

Posted by Marcin Gortat on 17 września 2015

W Wałbrzychu zaraz po przyjeździe wziął udział w dwóch meczach sparingowych przeciwko reprezentacji Czech. Widać było, że potrzebuje czasu aby dojść do formy i zrozumieć filozofię Mike'a Taylora.

Zawodnik z każdym tygodniem czuł się coraz lepiej w zespole, stając się jedną z podstawowych opcji w ataku. Nie był najważniejszy, bo amerykański szkoleniowiec od razu zaznaczył, że atak ma być rozłożony na kilku zawodników. W międzyczasie Gortat został mianowany kapitanem reprezentacji Polski.

Na EuroBaskecie gracz nie prezentował się tak, jakby wszyscy sobie tego życzyli. Zaliczył przyzwoity turniej, ale nie rewelacyjny. W sześciu spotkaniach średnio notował 11,3 punktu i 6,3 zbiórki.

W niedzielę zespół wrócił do kraju z Lille. Gortat kilka ostatnich dni spędził w Łodzi. W czwartek udał się do Stanów Zjednoczonych na kolejny sezon NBA. - Za ponad dziesięć dni rozpoczynam kolejny obóz przygotowawczy - mówi.

Komentarze (2)
avatar
Ultimate Speedway Fan
24.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcinowi wyszły w te wakacje dwie rzeczy: camp dla dzieci i reklama w Play. Eurobasket to jego antyreklama, do Pau Gasola cień, przy słabszych środkowych też d*** nie urywał. Żal mi, że nie ws Czytaj całość
liger
18.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czemu nie dowiedzieliśmy sie jaki był kolor i konsystencja stolca pracownika nba ?
niepojęte, jak na siłę próbuje sie z niego robić gwiazdę?, idola?
piszący o koszykówce niejaki wasiak, nie zda
Czytaj całość