O ile w pierwszej kwarcie Łotysze byli równorzędnym rywalem dla Czechów, o tyle w drugiej i trzeciej odsłonie podopieczni Ronana Ginzburga dosłownie zmiażdżyli swoich rywali.
W tym czasie nasi południowy sąsiedzi zagrali prawdopodobnie swoją najlepszą koszykówkę w defensywie podczas tegorocznych mistrzostw Europy. Przez 20 minut Łotysze byli w stanie trafić tylko... siedem rzutów z gry, choć oddali aż 28 prób. W tym samym czasie Czesi zdobyli aż 52 punkty, pudłując zaledwie w dziewięciu rzutach na 27 oddanych.
W zwycięskim zespole aż sześciu koszykarzy przekroczyło barierę 10 oczek, a najskuteczniejszym graczem był środkowy Jan Vesely - 24 punkty i sześć zbiórek. Skuteczne występy zanotowali dwaj zawodnicy, którzy w sezonie 2015/2016 będą grać w Tauron Basket Lidze.
Skrzydłowy AZSu Koszalin Patrik Auda miał 13 punktów (2/8 z gry, 9/9 z linii) i trzy zbiórki, a obrońca Anwilu Włocławek David Jelinek zdobył 10 oczek (3/8 z gry, 3/3 z linii) i miał trzy asysty.
Dzięki wygranej Czesi zagrają w turnieju kwalifikacyjnym do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Łotwy - Czech 70:97 (23:28, 13:29, 9:23, 25:17)
Łotwa: Timma 11, Meiers 10, Peiners 8, Berzins 7, Strelnieks 7, Freimanis 6, Vecvagars 5, Karlis 5, Janicenoks 4, Mejeris 4, Bertans 2, Blums 0
Czechy: Vesely 24, Satoransky 16, Auda 13, Hruban 11, Houska 10, Jelinek 10, Pumprla 7, Barton 4, Welsch 2
