Niespodzianka w Słupsku - Asseco ogrywa Polski Cukier

Dość nieoczekiwany miał przebieg drugiego meczu w turnieju o Puchar Prezydenta Słupska. Asseco Gdynia pokonało faworyzowany zespół Polskiego Cukru Toruń 71:52.

Gdynian do sukcesu poprowadził wszędobylski Anthony Hickey, który w całym meczu był bliski zanotowania triple-double (17 punktów, 10 zbiórek, 5 asyst). Amerykanin był za szybki tego dnia dla obrońców Polskiego Cukru Toruń.

Ekipa Twardych Pierników miała w sobotę spore problemy ze skutecznością. Ciekawostką jest fakt, że tylko sześciu zawodników wpisało się na listę strzelców. Najwięcej oczek (14) zgromadził Łukasz Wiśniewski.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga kwarta, którą gdynianie wygrali aż 20:5. Później co prawda torunianom udało się zniwelować część strat, ale w ostatniej odsłonie żółto-niebiescy znów odskoczyli.

Gdynianie wygrali turniej o Puchar Prezydenta Słupska. MVP został uznany Anthony Hickey.

Asseco Gdynia - Polski Cukier Toruń 71:52 (16:18, 20:5, 13:20, 22:9)
Asseco:

Hickey 17, Szczotka 13, Parzeński 11, Matczak 11, Żołnierewicz 6, Kowalczyk 6, Frasunkiewicz 3, Czerlonko 2, Kaplanovic 2.

Polski Cukier: Wiśniewski 14, Cummings 11, Sulima 11, Kornijenko 6, Michalski 6, Gibson 4.

Komentarze (3)
avatar
jaroKlin
4.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Redaktorze, od kiedy 5 asyst to blisko do triple-double. 
avatar
mzkstars
3.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego Asseco wygrało turniej, rozgrywajać tylko jeden mecz?