Stelmet z Superpucharem Polski! MVP Ponitka!

Od mocnego uderzenia rozpoczęli walkę o trofeum podopieczni Wojciecha Kamińskiego. Rosa, której notowania przed startem sezonu stoją całkiem wysoko, już w pierwszych akcjach pokazała, że ma spory potencjał w ofensywie. Radomianie grali naprawdę solidnie, wskutek czego szybko wypracowali przewagę.

To akurat zasługa amerykańskiego duetu - Torey Thomas - C.J. Harris. Obaj zawodnicy bardzo skutecznie i stanowili spore zagrożenie. 24-letni rzucający obrońca był do tego stopnia efektywny, że już do przerwy miał na swoim koncie aż 16 punktów. Stelmet nie potrafił sobie z nimi poradzić, dlatego wpadł w tarapaty.

Już w pierwszej kwarcie mistrzowie Polski mieli wyraźną stratę do przeciwnika. Z czasem udało się ją nieco zmniejszyć. W drugiej odsłonie zielonogórzanie wypadli już znacznie lepiej, na co wpływ miała nie tylko szczelniejsza obrona. Spora w tym zasługa również Mateusza Ponitki. 22-letni reprezentant Polski spisywał się naprawdę świetnie - grał skutecznie i efektownie. To on później został bohaterem mistrzów.

Co prawda gracze Kamińskiego prezentowali się po przerwie solidnie. Rosa grała mądrze i potrafiła po raz kolejny powiększyć swoją przewagę. Na początku czwartej kwarty gospodarze odskoczyli nawet na odległość dziesięciu punktów, tyle że... nie zdołali pójść za ciosem. Radomianie wyhamowali - popełniali sporo błędów, pudłowali i wreszcie nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie Ponitki, który był liderem swojej drużyny.

22-letni zawodnik Stelmetu nie zawiódł w decydującym momencie. Na nieco sekundę przed końcem trafił rzut, który wyprowadził zielonogórzan na prowadzenie. Radomianie próbowali jeszcze odwrócić losy tego spotkania, ale zostali zablokowani. Tym samym ekipa Sasy Filipovskiego rozpoczęła nowy sezon od wywalczenia kolejnego trofeum - Tauron Superpucharu Polski. MVP spotkania został wybrany Ponitka.

Rosa Radom - Stelmet BC Zielona Góra 66:67 (22:16, 14:18, 20:16, 10:17)

Rosa: Harris 26, Thomas 14, Sokołowski 8, Hajrić 8, Zajcew 5, Jeszke 2, Szymkiewicz 2, Witka 1, Adams 0.

Stelmet: Ponitka 26, Bost 12, Moldoveanu 9, Szewczyk 5, Gruszecki 5, Hrycaniuk 4, Borovnjak 4, Durisić 2, Koszarek 0, Reynolds 0.