Bójka w NBA: Barnes zaatakował Fishera... w ogródku

 / piłka używana do gry w NBA
/ piłka używana do gry w NBA

Matt Barnes przejechał 152 kilometry z Santa Monica do Los Angeles, by zaatakować swojego byłego kolegę z drużyny Dereka Fishera. Poszło o to, że Fisher spotyka się z jego żoną, z którą Barnes się rozwodzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zdarzenia doszło w sobotę w Los Angeles tuż przed północą.

Derek Fisher - były koszykarz m.in. Los Angeles Lakers , a obecnie trener New York Knicks - przyjechał do Los Angeles, żeby odwiedzić swoje dzieci. Przy okazji odwiedził też Glorię Govan, żonę Barnesa, z którą ten żyje w separacji.

Kiedy dowiedział się o tym Matt Barnes, wsiadł w samochód i przyjechał do domu, w którym było ok. 10 osób, w tym Govan, Fisher i dwójka synów Barnesa. To właśnie 6-letni synowie mieli poinformować Barnesa, że Fisher jest na małym przyjęciu zorganizowanym w domu ich matki.

Na miejscu doszło do bójki.

- Skopałem jego tyłek w ogródku, a potem przenieśliśmy się do salonu i naplułem jej w twarz - tak miał wg "New York Post" napisać Barnes po bójce do jednego ze swoich kumpli. "Jej", czyli swojej żonie.

Źródło związane z Fisherem potwierdziło, że faktycznie doszło do wymiany ciosów, ale nie była ona tak jednostronna, jak przedstawia to Barnes.

- Matt zaatakował Dereka, ale ten na koniec miał tylko kilka zadrapań.

Fisher w marcu wniósł pozew o rozwód ze swoją dotychczasową żoną. Wg doniesień nowojorskiej prasy on i Govan spotykają się od miesiąca. Fisher zastanawia się nad tym czy nie wejść z Barnesem na drogę sądową. Govan z kolei rozważa to czy nie wnieść do sądu o zakaz zbliżania się Barnesa do jej osoby. Barnes w styczniu złożył papiery o rozwód.

O całej sprawie poinformowana już została NBA oraz właściciele Knicks i Memphis Grizzlies, nowego klubu Barnesa. NBA ma wg doniesień wszcząć swoje osobne śledztwo w tej sprawie.

W 2010 roku Barnes został aresztowany pod zarzutem pobicia Govan, wówczas jego narzeczonej. Ta jednak zaprzeczyła, że w ich domu doszło do bójki i zarzuty zostały oddalone. Para pobrała się w 2012 roku.

Barnes zapłacił już w tym roku 100 tys. dolarów kary za swoje zachowania na parkietach NBA. W styczniu otrzymał 25 tys. grzywny za kopnięcie wody stojącej przy boisku i zwyzywanie jednego z kibiców w Waszyngtonie. Pod koniec stycznia zapłacił 25 tys. dolarów za obrażanie w Phoenix właściciela Suns Roberta Sarvera. Następnie w maju dostał 50 tys. dolarów kary za to, że miał powiedzieć "Ssij mojego ...." do matki Jamesa Hardena z Houston Rockets.

Fisher i Barnes przez dwa sezony w latach 2010-2012 byli koszykarzami Lakers. Najbliższy mecz Knicks i Grizzlies odbędzie się 16. stycznia w Memphis. Nowy sezon NBA rozpoczyna się 27. października.

Komentarze (1)
avatar
Pruchin
8.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sprawy osobiste ...... powinny zostać sprawami osobistymi!