Kulon zrobił różnicę

Śląsk po sześciu porażkach z rzędu znów wygrał na zapleczu TBL. Tym razem wrocławianie pokonali KSK Noteć Inowrocław 74:65.

Mateusz Zborowski
Mateusz Zborowski

Do spotkania z KSK Notecią Inowrocław koszykarze Śląska Wrocław przystępowali wzmocnieni Norbertem Kulonem i Mateuszem Stawiakiem, którzy na co dzień występują w TBL w zespole Emila Rajkovicia. Mecz jednak rozpoczął się lepiej dla przyjezdnych, którzy punktowali za sprawą Dawida Adamczewskiego i Karola Michałka. Zryw WKS-u nastąpił dopiero po wejściu na parkiet starszego z braci Kulon, ale pierwszą cześć wygrali goście 17:14.

W drugiej kwarcie gra toczyła się falami. Początek zdominowali gracze Śląska, którzy po dwóch trójkach Norberta Kulona wyszli na prowadzenie. Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wzięli Adamczewski i Sebastian Dusiło i goście osiągnęli już nawet 9 oczek przewagi. Przed końcem kwarty straty zniwelowali jednak Maksym Kulon i Czyżnielewski i po pierwszej połowie na tablicy widniał remis 38:38.

Po przerwie z dystansu trafił Dominik Wilczek, a w dobrej grze wtórował mu Stawiak. Goście mieli problemy ze skutecznością, ale cały czas trzymali wynik na styku. Kolejny raz gracze Noteci wyszli na prowadzenie po akcji dobrze dysponowanego Huberta Wierzbickiego. Młodzież Śląska szybko łapała faule próbując agresywną obroną wymusić błędy na przeciwnikach. Kolejny raz z dystansu trafił Wilczek, ale gra toczyła się kosz za kosz. Również celną trójką popisał się Wierzbicki, ale skuteczne akcje Gworka pozwalały koszykarzom WKS-u utrzymywać nieznaczną przewagę.

Początek ostatniej kwarty to festiwal nieskuteczności z obu stron. Pierwsze punkty padły po prawie 4 minutach. Jak już zaczęło wpadać to z obu stron. Z dystansu trafił Wierzbicki, a zrewanżował się tym samym Gworek. W końcówce meczu grę na siebie wzięli bracia Kulon i Stawiak. Gracze Noteci jednak nie ustępowali i próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jednak trójki Stawiaka i Gworka mocno popsuły tą koncepcję. Tym samym po sześciu porażkach z rzędu Śląsk w końcu wygrał w I lidze. Wrocławianie pokonali Noteć 74:65 i podskoczyli trochę z dolnych rejonów w tabeli.

WKS Śląsk Wrocław - KSK Noteć Inowrocław 74:65 (14:17, 24:21, 16:16, 20:11)

Śląsk: N.Kulon 18, Gworek 14, Stawiak 13, Czyżnielewski 9, M.Kulon 6, Wilczek 6, Jakubiak 4, Hajnsz 2, Wysocki 2.

Noteć: Wierzbicki 16, Ratajczak 12, Adamczewski 10, Dusiło 8, Michałek 8, Kozłowski 3, Filipiak 2, Maciejewski 2, Pochocki 2, Sroczyński 2.

I liga mężczyzn 2015/2016

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Miasto Szkła Krosno 30 29 1 2633 1913 59
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 25 5 2273 1858 55
3 Legia Warszawa 30 21 9 2433 2152 51
4 Znicz Basket Pruszków 30 19 11 2183 2118 49
5 GKS Tychy 30 17 13 2329 2169 47
6 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 16 14 2263 2302 46
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2128 2083 46
8 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 30 14 16 1959 2204 44
9 SKK Siedlce 30 12 18 2220 2317 42
10 PGE Spójnia Stargard 30 12 18 2151 2319 42
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2126 2242 42
12 Enea Basket Poznań 30 10 20 1904 2072 40

Pokaż całą tabelę




Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×