Adam Waczyński rozegrał genialne spotkanie w 8. kolejce ligi hiszpańskiej. Reprezentant Polski zdobył 13 z 22 punktów całej drużyny w czwartej kwarcie i był głównym architektem zwycięstwa Río Natura Monbús Obradoiro nad DKV Joventut Badalona. Gdyby nie świetna postawa Polaka, ekipa z Galicji nie odniosłaby piątej wygranej w tym sezonie.
- Brałem odpowiedzialność na siebie w ważnych momentach. Czułem się naprawdę dobrze. Rzut mi siedział, w szczególności w drugiej połowie. W ten sposób chciałem pomóc drużynie. Gdybym nie trafiał, to starałbym się szukać kolegów na wolnych pozycjach. Na szczęście koledzy mnie szukali, znajdowałem otwarte rzuty, które wpadały - podkreśla w rozmowie z naszym serwisem Adam Waczyński.
Jego wkład w zwycięstwo docenili przedstawiciele ligi, którzy wybrali go do najlepszej piątki tej kolejki.
- Staram się dawać z siebie wszystko na treningach i na meczach nie tylko, żeby godnie reprezentować zespół, ale również, żeby godnie reprezentować nasz kraj. Bardzo cieszę się z tego wyróżnienia - zaznacza zawodnik, który ze średnią 16,9 punktu na mecz zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców.
Zespół Río Natura Monbús Obradoiro notuje bardzo udany początek sezonu. Zespół z Galicji z bilansem zajmuje szóste miejsce w tabeli. Tak wysoka pozycja w lidze nie byłaby możliwa, gdyby nie świetna postawa drużyny w meczach domowych. Na własnym parkiecie Rio wygrało wszystkie pięć spotkań.
- Atmosfera w naszej hali jest świetna i kibice bardzo nam pomagają swoim dopingiem, żeby dokonywać rzeczy niemożliwych. Na pewno trudno musi się grać drużynom przyjezdnym przeciwko tak krzyczącym fanom - komentuje Waczyński.