Leszczyński zespół przegrał w sobotę na własnym parkiecie mecz z CCC Polkowice 78:87, co podenerwowało tamtejszych działaczy. Zarząd klubu po naradach z trenerem Jarosławem Krysiewiczem podjął decyzję o rozwiązaniu umów ze wspomnianymi zawodniczkami. Agnieszce Makowskiej dano szansę pozostania w Lesznie, ale nie zgodziła się na grę za mniejsze pieniądze niż dotychczas. - To ciężka sytuacja dla klubu i jest nam przykro, że musiało do tego dojsć - powiedział Krysiewicz "Radiu Elka".
Obie zawodniczki do końca stycznia, kiedy zostanie zamknięte okienko transferowe mają czas na poszukanie sobie nowych drużyn.
Z przyczyn osobistych z Zarządu PKM Duda Super Pol Leszno odszedł jego wiceprezes, Zbigniew Król.