Fruwający AZS Koszalin (wideo)

Koszykarze AZS-u Koszalin przyzwyczaili kibiców do tego, że niemal w każdym spotkaniu popisują się niezwykle efektownymi zagraniami.

Nie inaczej było w starciu z Siarką Tarnobrzeg, które koszalinianie rozgrywali w czwartkowy wieczór. Tym razem dwoma niezwykle efektownymi wsadami popisał się Patrik Auda, czeski skrzydłowy, który zrehabilitował się za ostatni słaby mecz w Gdyni. Tam zawodnik zdobył zaledwie sześć punktów. Na Podkarpaciu gracz uzyskał 14 oczek.

- Muszę przyznać, że to było całkiem niezłe spotkanie w moim wykonaniu. Cieszę się, że pomogłem drużynie w odniesieniu zwycięstwa - przyznaje czeski skrzydłowy.

AZS zrehabilitował się za wpadkę w Gdyni. Tam podopieczni Davida Dedka przegrali 63:71. - Zależało nam na tym, aby wrócić na ścieżkę zwycięstw. W Tarnobrzegu nigdy nie gra się łatwo, dlatego byliśmy bardzo skoncentrowani od samego początku. Dobre otwarcie meczu pozwoliło nam zbudować pewność siebie - dodaje Auda.

Koszalinianie z bilansem 7:6 zajmują ósme miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi.

Komentarze (0)