Emil Rajković zawieszony na trzy mecze!

Sędzia Dyscyplinarny PLK, Sławomir Wasilewski, dość łagodnie potraktował Emila Rajkovicia. Nałożył na niego karę finansową w wysokości 5000 zł i karę dyskwalifikacji na okres trzech meczów.

Emil Rajković, trener Śląska Wrocław, w spotkaniu z Asseco Gdynia wbiegł na boisko, trącił klatką piersiową sędziego i wykrzykiwał wiązankę słów prosto w twarz arbitra. Swojego trenera musiał uspokajać Witalij Kowalenko. Macedończyk został ukarany przewinieniem dyskwalifikującym i resztę spotkania musiał oglądać z perspektywy trybun.

Po zakończeniu meczu 37-letni trener przeprosił sędziego Maliszewskiego za swoje zachowanie. - W ramach wytłumaczenia mojego zachowania mogę powiedzieć, że na pewno nie jestem z tego dumny. Chciałbym przeprosić sędziego Marka za ten nagły wybuch emocji. To nie było nic osobistego. Miałem zamiar tylko w jakiś sposób wpłynąć na moich zawodników. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będziemy grać jeszcze z większym poświęceniem i nie będę musiał stosować tego typu środków - mówił Rajković.

Na poniedziałkowym posiedzeniu Sędzia Dyscyplinarny PLK podjął decyzję w tej sprawie. Sławomir Wasilewski nałożył na trenera Emila Rajkovicia karę finansową w wysokości 5000 zł i karę dyskwalifikacji na okres trzech meczów.

Macedończyk nie poprowadzi drużyny w spotkaniach z AZS-em Koszalin, King Wilkami Morskimi Szczecin i Polpharmą Starogard Gdański. Jego miejsce na ławce rezerwowych zajmie Radosław Hyży.

Klubowi przysługuje możliwość odwołania do Komisji Odwoławczej PZKosz w taki sposób i w terminie, by umożliwić wydanie orzeczenia przez organ odwoławczy na co najmniej 2 godziny przed rozpoczęciem kolejnego meczu z udziałem klubu, którego przedstawiciela bezpośrednio dotyczy zaskarżone orzeczenie.

Wydawało się, że Sędzia Dyscyplinarny PLK, Sławomir Wasilewski, nałoży na niego surowszą karę. Tym bardziej, że regulamin PZKosz za takie zachowanie przewidywał dyskwalifikację na okres od 6 do 24 miesięcy i karę finansową do 20000 złotych.

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: