Puchar Europy: Stelmet BC liderem grupy

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Stelmet BC Zielona Góra od zwycięstwa rozpoczął drugą fazę rozgrywek Pucharu Europy. Mistrzowie Polski okazali się lepsi od MHP Riesen Ludwigsburg. - Dobry początek napawa optymizmem - przyznaje Vlad-Sorin Moldoveanu.

Podopieczni Saso Filipovskiego musieli się jednak sporo natrudzić, aby sięgnąć po pierwszą wygraną w rozgrywkach Pucharu Europy. Zespół MHP Riesen Ludwigsburg postawił trudne warunki mistrzom Polski. Szczególnie na początku spotkania niemiecka drużyna grała szybciej, agresywniej i dokładniej. Po dziesięciu minutach gospodarze prowadzili 25:16.

Z biegiem czasu mistrzowie Polski zaczęli odzyskiwać swój rytm. Kluczem była poprawa defensywy, która wcześniej dość kiepsko funkcjonowała. Mistrzowie Polski ograniczyli poczynania strzeleckie gospodarzy. Jeszcze do przerwy gościom udało się zniwelować straty do trzech oczek. Decydujący cios zadali jednak w drugiej połowie, którą wygrali 44:32.

- W drugiej połowie kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie. Kluczem była oczywiście defensywa, ale to zwykle tak bywa, że wszystko zaczyna się od obrony. Ona napędza grę w ataku. Dobrze graliśmy na zbiórce i odcięliśmy im możliwość ponawiania akcji. Zmuszaliśmy najlepszych strzelców do oddawania trudnych rzutów i to przyniosło efekt - zaznacza Vlad-Sorin Moldoveanu, rumuński podkoszowy zielonogórskiej drużyny.

W środę rozegrano drugie spotkanie w grupie L. Zenit Sankt Petersburg po pasjonującym pojedynku pokonał na wyjeździe Umanę Reyer Venezia 86:84. Stelmet BC wyprzedza rosyjską ekipę lepszym bilansem małych punktów.

- Dobry początek napawa optymizmem - przyznaje Moldoveanu.

Tabela:

MiejsceDrużynaBilansMałe punkty
1. Stelmet BC Zielona Góra 1:0 82:73
2. Zenit Sankt Petersburg 1:0 86:84
3. Umana Reyer Wenecja 0:1 84:86
4. MHP Riesen Ludwisgburg 0:1 73:82
Źródło artykułu: