19-letni środkowy był na testach w Treflu Sopot na początku września. Wystąpił nawet w meczach sparingowych, ale ostatecznie kontraktu z klubem nie podpisał. Następne zawodnik bardzo chciał wyjechać za granicę, by tam kontynuować swoją karierę, ale nie znalazł żadnej satysfakcjonującej oferty.
Pod koniec grudnia gracz wrócił do Sopotu i rozpoczął treningi z zespołem. Zawodnik doszedł do porozumienia z władzami klubu. Na razie Karwowski został zgłoszony do rozgrywek II-ligowych, w których występują rezerwy Trefla. Na co dzień będzie jednak także uczęszczał na treningi pierwszego zespołu.
Koszykarz ma już za sobą debiut w nowych barwach. W starciu z Asseco zdobył jeden punkt i miał trzy zbiórki w ciągu 11 minut spędzonych na parkiecie.
W zespole rezerw Karwowski będzie pracował z Januszem Kociołkiem, którego zna z czasów gry w SMSie PZKosz Władysławowo. Zawodnik wystąpił w 20 meczach w minionym sezonie, w których średnio notował 4,6 punktu i i 3,7 zbiórki.
Koszykarz ma świetne warunki fizyczne (mierzy 215 cm), ale wciąż musi pracować na atletyzmem i przygotowaniem motorycznym.